Tusk odwoła Seremeta? Decyzja jeszcze w listopadzie
Premier ma w tym miesiącu podjąć decyzję w sprawie sprawozdania prokuratora generalnego za 2011 rok - wynika z nieoficjalnych informacji.
2012-11-13, 13:45
Tusk czeka jeszcze na wyjaśnienia Andrzeja Seremeta w sprawie działalności parabanków w związku ze sprawą Amber Gold. Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w ostatnich dwóch latach blisko połowa śledztw w sprawie piramid finansowych i parabanków została umorzona przez prokuraturę.
Zgodnie z przepisami premier przyjmuje albo odrzuca sprawozdanie prokuratora generalnego "mając na względzie realizację zadań przez Prokuratora Generalnego w zakresie strzeżenia praworządności oraz czuwania nad ściganiem przestępstw". W przypadku odrzucenia sprawozdania premier może wystąpić do Sejmu z wnioskiem o odwołanie prokuratora generalnego przed upływem kadencji.
Dwa lata temu - 31 marca - weszła w życie zmiana zakładająca rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Jednocześnie zlikwidowana została Prokuratura Krajowa i powołano Prokuraturę Generalną. Przekazane sprawozdanie jest drugim złożonym szefowi rządu przez Seremeta.
W grudniu 2009 roku Komisja Nadzoru Finansowego zawiadomiła Prokuraturę Rejonową w Gdańsku, że Amber Gold może prowadzić działalność bankową bez odpowiedniej licencji. Władze Amber Gold zdecydowały o likwidacji spółki.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku przedstawiła prezesowi Amber Gold Marcinowi P. siedem zarzutów, m.in. prowadzenia bez zezwolenia działalności bankowej, posłużenia się sfałszowanym potwierdzeniem przelewu i oszustwa znacznej wartości. Grozi za to do 15 lat więzienia. 30 sierpnia gdański sąd aresztował Marcina P. na trzy miesiące.
Amber Gold to firma inwestująca w złoto i inne kruszce, działająca od 2009 roku. Kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk
REKLAMA