Palisz liście w ogrodzie? To może być nielegalne
Drewno, kora, czy liście mogą być spalone, ale tylko, jeżeli nie ucierpi na tym sąsiad. A także jeśli na terenie gminy nie jest prowadzona zbiórka takich odpadów jak np. skoszona trawa, zgrabione liście - informuje "Rzeczpospolita".
2012-12-01, 09:39
Jest to możliwe, jeżeli na terenie gminy nie jest prowadzone selektywne zbieranie lub odbieranie odpadów ulegających biodegradacji, a ich spalanie nie narusza przepisów. Trzeba wziąć też pod uwagę przepisy przeciwpożarowe, które określają zasady palenia ognisk.
Oznacza to, że nie można ich rozpalać w miejscu, w którym mogłoby dojść do zajęcia ogniem innych materiałów palnych czy sąsiednich obiektów.
Tymczasem nie jest określone, w jakiej odległości od innych budynków można spalić np. liście. Jak doradza "Rzeczpospolita", do kwestii bezpieczeństwa należy podejść zdroworozsądkowo, przy czym we wcześniejszych regulacjach minimalna odległość była ustalona na 10 m od sąsiednich obiektów.
PAP, ei
REKLAMA
REKLAMA