Odszkodowanie za urazy podczas seksu w delegacji
Australijski sąd apelacyjny orzekł, że urzędniczce publicznej, która będąc w delegacji służbowej uległa wypadkowi podczas seksu należy się odszkodowanie.
2012-12-17, 15:34
Odrzucił tym samym wyrok sądu niższej instancji, który popierał ubezpieczyciela.
W 2007 roku kobieta, o której wiadomo jedynie, że w chwili wypadku miała około 30 lat, trafiła do szpitala w następstwie urazu, gdy w czasie stosunku seksualnego na twarz spadł jej szklany klosz lampy. Do niefortunnego zdarzenia doszło w motelu w mieście Nowra, ok. 160 km na południe od Sydney. Pokrzywdzona doznała urazu nosa i ust, po czym zapadła na depresję i musiała zaprzestać pracy dla australijskiej administracji rządowej - podała w poniedziałek agencja Associated Press.
Złożony przez kobietę wniosek o odszkodowanie z tytułu uszczerbku na zdrowiu fizycznym i psychicznym został początkowo zaakceptowany przez rządowego ubezpieczyciela, firmę Comcare, a potem - po dalszym zbadaniu sprawy - odrzucony.
REKLAMA