Dzieje Kresów przywracane ludzkiej pamięci

Lwów, Tarnopol, Brzeżany – to tylko niektóre z 200 miast, jakie Polska utraciła, gdy przesunięto granicę na zachód. Te i inne miasta przypomina i opisuje prof. Stanisław S. Nicieja w wydanej właśnie książce „Kresowa Atlantyda”.

2013-01-03, 15:55

Dzieje Kresów przywracane ludzkiej pamięci
Praca własna. Foto: ?/domena publiczna

 Książka – pierwsza z planowanego przez autora cyklu – jest historią leżących na Kresach miast, zawartą w krótkich opowiadaniach o miejscach i ludziach. Na opisanych w niej losach niektórych mieszkańców miast odcisnęły swoje piętno zdarzenia niecodzienne i intrygujące. Przykładem może być choćby niezwykła kariera marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego, który nie wywodził się ze społecznych wyżyn (jego matka była sprzątaczką, a ojciec kowalem). Mając lat 10, stracił on rodziców; wtedy zaopiekował się nim znany lekarz z Brzeżan. Świetlaną przyszłość w wojsku i w polityce, przepowiedziała Rydzowi-Śmigłemu brzeżańska chiromantka.

Nie same jednak sukcesy czy też ich zapowiedzi towarzyszyły bohaterom książki prof. Niciei. Autor opisał również wiele zaistniałych w życiu poszczególnych osób dramatów, a nawet skandali. Do tych ostatnich zalicza się historia małżeństwa Wołodkiewiczów. Włodzimierz Wołodkiewicz, człowiek znany, sekretarz rady miasta Tarnopola, wdał się w romans z kobietą, z którą współpracował. O ich związku było głośno w całym mieście; gdy dowiedziała się o nim żona Wołodkiewicza, zabiła niewiernego męża, a następnie popełniła samobójstwo. Ciała małżonków spoczęły w rodzinnej mogile.

Prof. Stanisław S. Nicieja jest historykiem; przez długie lata pełnił funkcję rektora Uniwersytetu Opolskiego. Historię Kresów bada od ponad 30 lat. Na pomysł napisania cyklu „Kresowa Atlantyda” wpadł, gdy 77 artykułów, jakie w ostatnich latach opublikował, między innymi, w „Gazecie Lubuskiej”, wywołało żywe zainteresowanie Kresowian i ich potomków. Prof. Nicieja przyznaje, że ogromna liczba e-maili, telefonów i listów, jakie wówczas otrzymał, stały się dla niego bodźcem do pracy – Zdaniem tych ludzi, uratowałem przed zapomnieniem miejsca, w których przyszli na świat – opowiada.

Książka jest przede wszystkim owocem wieloletnich badań, jakie prowadził prof. Nicieja. Zawiera setki opowieści i ilustracji, które autor „Kresowej Atlantydy” znalazł w bibliotekach i archiwach.  Są też w książce, na przykład, pocztówki i zdjęcia; prof. Nicieja kupował je na targach staroci.

REKLAMA

Ile tomów będzie liczył cykl „Kresowa Atlantyda” – sam autor, jak na razie, nie wie. Wiadomo już jednak, że na początku tego roku ukaże się część druga. Będzie w niej mowa o znajdujących się na Kresach dawnych polskich letniskach i uzdrowiskach – na przykład, o Truskawcu. – W tym właśnie uzdrowisku doszło do płomiennego romansu między twórczynią „Medalionów”, Zofią Nałkowską i autorem „Sklepów cynamonowych”, Brunonem Schulzem – zdradza opolski historyk. Jego zdaniem, historiografię Polski, jak dotąd, wypełniały opisy przegranych powstań i bitew; wyznaje, że chciałby zmienić ten stan rzeczy.

 

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej