Grad goli w Madrycie i pogrom w derbach Barcelony
Od zwycięstwa w derbowym meczu nad Espanyolem 4:0 rozpoczęli rok piłkarze Barcelony. Trudniej o trzy punkty w 18. kolejce rozgrywek było Realowi Madryt, który pokonał Real Sociedad San Sebastian 4:3.
2013-01-06, 19:44
Barcelona punkty w tym sezonie straciła tylko w Gran Derbi z Realem (2:2). Inni rywale nie są w stanie powstrzymać armady trenera Tito Vilanovy, który po grudniowej operacji koniecznej do usunięcia nowotworu ślinianki w niedzielę prowadził z ławki swój zespół.
- Chciałem podziękować wszystkim za wyrazy wsparcia, otrzymałem ich naprawdę dużo. Dziękuję lekarzom i pielęgniarkom ze szpitala w Vall d'Hebron, którzy się mną opiekowali. Przez cały ten czas czułem też, że klub mnie chroni. Podziękowania należą się piłkarzom i wszystkim pracownikom klubu, dla nich to też nie było łatwe. Dziękuje mediom, które szanowały mnie. Proszę o to nadal, bo choć piastuję publiczny urząd, to choroba należy do sfery prywatnej - powiedział Vilanova.
Piłkarze zatroszczyli się o spokój i dobry nastrój szkoleniowca  rozstrzygając pojedynek już w pierwszej połowie. Xavi Hernandez,  dwukrotnie Pedro Rodriguez i z rzutu karnego Lionel Messi czterokrotnie  pokonali bramkarza rywali. Argentyńczyk, który w 2012 roku zdobył  łącznie 91 goli, po raz 27. w sezonie wpisał się na listę strzelców. Po  przerwie mógł podwyższyć wynik, ale trafił z rzutu wolnego w poprzeczkę.
 - Świetnie zaczęliśmy, pierwsze dwa kadranse były spektakularne. W  drugiej połowie również graliśmy dobrze, choć nie tak skutecznie jak  przed przerwą. Zwycięstwo cieszy i wiemy, ile znaczy dla naszych fanów  wygrana z lokalnym rywalem - dodał.
FC Barcelona już pewna mistrzostwa?
 "Duma Katalonii" powiększyła do 11 pkt przewagę nad Atletico Madryt,  które w niedzielę późnym wieczorem zremisowało z Mallorcą 1:1. Nie  zmienił się natomiast 16-punktowy dystans między nią a Realem Madryt,  gdyż "Królewscy" przed własną publicznością pokonali Real Sociedad 4:3.
 Mecz był szybki, efektowny i dramatyczny. Hat-trickiem popisał się  pomocnik gości Xabi Prieto, a ekipę z stolicy poprowadził do sukcesu  Portugalczyk Cristiano Ronaldo, który zdobył dwa gole. 
 Prowadzący gospodarzy jego rodak Jose Mourinho postanowił po raz drugi z  rzędu posadzić na ławce rezerwowych podstawowego bramkarza  reprezentacji Hiszpanii Ikera Casillasa. Między słupkami stanął jego  rodak Adan.
Niemiłe powitanie Mourinho na stadionie w Madrycie
 Zgromadzeni na Santiago Bernabeu kibice Realu, którzy Mourinho i Adana  powitali... gwizdami, mogli spodziewać się łatwej przeprawy, ponieważ  już w drugiej minucie do siatki trafił wybrany niedawno Piłkarzem Roku  we Francji Karim Benzema. 
 Jednak cztery minuty później poważny błąd przy wyprowadzaniu piłki  popełniła defensywa "Królewskich", a sytuację próbował ratować Adan.  Bramkarz sfaulował szarżującego przeciwnika, sędzia pokazał mu czerwoną  kartkę i podyktował rzut karny dla gości. Strzały Prieto nie zdołał  obronić Casillas, który pojawił się na boisku. 
 W 35. minucie ponownie na prowadzeniu znaleźli się piłkarze z Madrytu -  strzelcem gola był Niemiec Sami Khedira. Znów jednak radość mistrzów  kraju trwała krótko, bowiem po chwili drugi raz na listę strzelców  wpisał się Prieto.
Ronaldo uratował zwycięstwo
 Po zmianie stron przypomniał o sobie nominowany do nagrody FIFA i  magazynu "France Football" - Złotej Piłki - Cristiano Ronaldo. Dzięki  bramkom Portugalczyka z 68. i 70. minuty Real wywalczył komplet punktów.  Wprawdzie niedługo po tej drugiej, zdobytej z rzutu wolnego, Casillasa  po raz trzeci pokonał Prieto, ale gościom nie udało się wyrównać. 
 W tym meczu Ronaldo, który ma już 16 bramek w La Liga, wystąpił po raz  pierwszy w nowych butach, które zapisane są liczbami symbolizującymi  jego dokonania w ubiegłym roku. Znalazł się tam m.in. dorobek strzelecki  w drużynie narodowej (dziewięć) i wszystkich rozgrywkach klubowych  (60), liczba spotkań rozegranych w reprezentacji (14) czy wiek piłkarza  (27) oraz "jedynka" symbolizująca pierwszy tytuł mistrza Hiszpanii w  barwach Realu.
Mourinho: mogą na mnie gwizdać
Mourinho, pytany po spotkaniu o niemiłe powitanie, odparł: "Kibice mogą na mnie gwizdać przed każdym meczem, byleby później tak świetnie, jak dziś, wspierali piłkarzy. Szkoda tylko, że przeze mnie cierpi też Adan, który myślał, że gwizdy są dla niego. Fani powinni mu okazać większy szacunek. Zasłużył na to".
Wyniki meczów 18. kolejki i tabela piłkarskiej ekstraklasy Hiszpanii:
niedziela
Barcelona        4 - Xavi 10, Pedro 15, 27, Lionel Messi 29-karny               
Espanyol         0                                               
Real Madryt      4 - Karim Benzema 2, Sami Khedira 35, Cristiano Ronaldo 68, 70 
czerwona kartka: Antonio Adan 6
Real Sociedad    3 - Xavier Prieto 9-karny, 40, 76                                  
czerwona kartka: Daniel Estrada 79
Celta Vigo       3 - Iago Aspas 9, 31-karny, Alex Lopez 52                         
Real Valladolid  1 - Alberto Bueno 12-karny
Real Mallorca    1 - Kevin Garcia 87                                           
Atletico Madryt  1 - Raul Garcia 72   
sobota
Sevilla          1 - Emir Spahic 83                                            
Osasuna          0   
Deportivo Coruna 1 - Pizzi 57                                                  
Malaga           0   
Granada CF       1 - Brayan Angulo 50                                          
czerwona kartka: Mikel Rico 34
Valencia         2 - Jonas 59, Pablo Piatti 82                                 
Levante          3 - Christian Lell 26, Vicente Iborra 45, Nabil El Zhar 69    
Athletic Bilbao  1 - Artiz Aduriz 6                                                  
czerwona kartka: Aymeric Laporte 44
piątek
Real Saragossa   1 - Paco Montanes 77                                          
czerwona kartka: Alvaro Gonzalez
Real Betis       2 - Ruben Castro 44, Jorge Molina 58                          
grają w poniedziałek
Rayo Vallecano - Getafe
tabela:
                      M  Z  R  P  bramki  pkt
 1. Barcelona        18  17 1  0  61 19   52  
 2. Atletico Madryt  18  13 2  3  38 18   41  
 3. Real Madryt      18  11 3  4  45 20   36  
 4. Malaga           18  9  4  5  28 13   31  
 5. Real Betis       18  10 1  7  28 29   31  
 6. Levante          18  9  3  6  24 25   30  
 7. Valencia         18  8  3  7  25 27   27  
 8. Real Sociedad    18  7  4  7  27 24   25  
 9. Rayo Vallecano   17  8  1  8  22 32   25  
10. Getafe           17  7  3  7  21 25   24  
11. Real Valladolid  18  6  4  8  24 24   22  
12. Sevilla          18  6  4  8  23 26   22  
13. Real Saragossa   18  7  1 10  21 26   22  
14. Athletic Bilbao  18  6  3  9  22 37   21  
15. Celta Vigo       18  5  3 10  19 23   18  
16. Real Mallorca    18  4  5  9  17 30   17  
17. Granada CF       18  4  4 10  14 27   16  
18. Espanyol         18  3  6  9  19 30   15  
19. Deportivo Coruna 18  3  6  9  22 39   15  
20. Osasuna          18  3  5 10  14 20   14
man