Real przełamał kryzys? Coraz bliżej awansu

W lidze "Królewscy" są na trzecim miejscu w tabeli, z 18-punktową stratą do Barcelony. Puchar Króla został więc praktycznie jedynym trofeum, po które mogą sięgnąć na krajowym podwórku.
Droga do niego, nawet w przypadku wyeliminowania Valencii, może wieść przez zespół ze stolicy Katalonii, który w środę rozpocznie ćwierćfinałową rywalizację z Malagą. Zwycięzcy obu par zmierzą się w kolejnej rundzie.
We wtorek gole dla 18-krotnych zdobywców Pucharu Króla strzelili Francuz Karim Benzema w 37. minucie i meksykański piłkarz gości Andres Guardado, który w 74. minucie skierował piłkę do własnej bramki.
Po trzech miesiącach przerwy, spowodowanej złamaniem nogi, do składu stołecznej ekipy brazylijski obrońca Marcelo.
Jubileusz 600. meczu w roli trenera świętował we wtorek Jose Mourinho. Portugalczyk po raz 149. wystąpił w tej roli w Realu. Dłużej - w 185. spotkaniach - prowadził tylko Chelsea Londyn.
W środę, oprócz meczu Barcelona - Malaga, Real Saragossa podejmie Sevillę. W czwartek Atletico Madryt zmierzy się z Betisem Sewilla, którego piłkarzem jest reprezentant Polski Damien Perquis.

 

man