Żołnierze w Afganistanie pożegnali zabitego komandosa
Kapitan Krzysztof Woźniak, który zginął podczas akcji, wyruszył w swoją ostatnią podróż z Afganistanu do Polski.
2013-01-23, 15:40
Posłuchaj
- Krzysztofie, twoja śmierć pokazuje w dalszym ciągu, że żołnierz polski jest gotowy oddać swoje życie, swoją krew za naszą i waszą wolność. Krzysztofie, do zobaczenia! - żegnał zmarłego żołnierza generał brygady Andrzej Tuz, dowódca XII zmiany polskiego kontyngentu wojskowego.
Do ataku na komandosów GROM doszło, gdy prowadzili oni operację "Cordon and Search", której celem jest przeszukanie danego obiektu i zatrzymanie poszukiwanego terrorysty. Komandosi z grupy szturmowej zostali ostrzelani i zaatakowani granatami. 36-letni kapitan zmarł w wyniku odniesionych ran, kilku innych żołnierzy zostało rannych.
Po raz pierwszy doszło w Afganistanie do ataku, w którym zginął polski komandos. Żołnierz zostawił żonę i osierocił trójkę dzieci. W Afganistanie był po raz czwarty.
Kapitan Woźniak jest 38. Polakiem, który zginął pełniąc służbę wojskową w Afganistanie.
REKLAMA
mr
REKLAMA