Polak założył parabank na Ukrainie. Oszukał 800 osób
Prokuratura Okręgowa w Gliwicach skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie nieuczciwego Polaka.
2013-01-28, 10:53
Posłuchaj
Jak powiedział rzecznik prasowy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego ppłk Maciej Karczyński, mężczyzna prowadził firmę parabankową. Oszukał co najmniej 800 osób na łączną kwotę 4,5 mln zł. Grozi mu kara ponad siedmiu lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna 20 lat temu wyjechał z Polski na Ukrainę, gdzie założył firmę, która zajmowała się pośrednictwem finansowym. Na taką działalność nie miał jednak licencji Narodowego Banku Ukrainy. Firma oferowała m.in. lokaty z gwarantowanym zyskiem 10 proc. w skali miesiąca. Klienci mieli wpłacać po minimum tysiąc dolarów. Pieniądze miały być inwestowane w rozwój różnorodnych gałęzi przemysłu.
Sprawą zajął się ukraiński wymiar sprawiedliwości po tym, gdy okazało się, że firma jest piramidą finansową, niezdolną do zwrotu zobowiązań wobec klientów. Ziemowit T. został aresztowany i postawiony przed sądem pod zarzutem oszustwa. Sąd ukraiński uznał jednak, że prokuratura nie dopełniła wszelkich formalności i nakazał uzupełnienie sprawy.
Oskarżony uciekł do Polski, a jego sprawę przejęła Prokuratura Okręgowa w Gliwicach oraz katowicka Delegatura Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Pod koniec grudnia 2012 roku Ziemowit T. został oskarżony o oszustwa.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk
REKLAMA