Prześladowała byłego chłopaka. Trafiła do aresztu
Sąd zdecydował o aresztowaniu na 2 miesiące Anny L., która od czerwca ubiegłego roku prześladuje mieszkającego w Elblągu byłego chłopaka.
2013-01-31, 20:09
Posłuchaj
Kobieta nie pojawiła się w połowie stycznia na rozprawie rozpoczynającej drugi już proces, w którym teraz stawiane są jej trzy zarzuty : naruszania miru domowego, nieprzestrzeganie zakazu sądowego o zbliżaniu się do obiektu uczuć i kierowanie gróźb karalnych wobec matki chłopaka. Cztery dni temu złamała nakaz sądu i wszczęła awanturę pod domem prześladowanych.
Jak mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, przez ostatnie pół roku było już ok. stu interwencji w tej sprawie. - Dręczyła tą rodzinę. Rzucała kamieniami w szyby, uszkadzała mienie. Z tych stu interwencji dwadzieścia razy policjanci byli zmuszeni zatrzymywać ją w policyjnym areszcie - zaznaczył policjant.
Anna L. trafiła do aresztu na czas toczącego się przeciwko niej postępowania. Jeśli wszystkie stawiane jej trzy zarzuty potwierdzą się grozi jej 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
Radio Olsztyn/aj
REKLAMA