Kowalczyk: dla mnie 2,5km trasy dla Krysi drugie tyle - bardzo grzecznie prosimy!
Justyna Kowalczyk jest pod wielkim wrażeniem srebrnego medalu Krystyny Pałki biathlonowych MŚ: "No, no! W końcu Krysiu - gratulacje! Omal z roweru w trakcie transmisji nie spadłam - napisała polska królowa nart. Przy okazji Kowalczyk subtelnie coś ważnego sugeruje …
2013-02-11, 19:50
W spontanicznym i pełnym ciepła wpisie na blogu w portalu na temat.pl Justyna Kowalczyk napisała:
"Nie znam drugiej tak twardo stąpającej po ziemi kobiety. Tak upartej. Jeśli Krysię zastaną zatrzaśnięte drzwi, ona nie będzie wchodzić oknem czy kominem. Co to, to nie.. Z siłą tura i subtelnością wrażliwej niewiasty wyważy je sobie!
Starsza szeregowa, przyszła pani doktor - wicemistrzyni Krysia Pałka! >>>
15-ście lat temu razem zaczynałyśmy przygodę w zakopiańskiej Szkole Mistrzostwa Sportowego. Bardzo różnie nam się to potoczyło. Krysia już kilka miesięcy później przeszła pierwszą operację kolana. A było ich w późniejszych latach kilka. Zawsze wtedy, kiedy wydawało się, że już wychodzi na prostą. Potem niekończące się protesty kręgosłupa, operacja barku. Zmiany trenerów, zawirowania prywatne (To kiedy urządzamy ten casting na męża?? :)). W pewnym momencie wyglądało to tak, jakby nieopatrznie otworzyła puszkę Pandory. Ale nie poddawała się. Wściekała okrutnie, ale brnęła dalej, choć bolało pierwszorzędnie. Kocha ten swój biathlon bardzo mocno.
Sport bywa jednak sprawiedliwy!" – zauważa Kowalczyk.
W ostatnim zadaniu Justyna Kowalczyk zwraca się z delikatną prośbą do wszystkich tych, którzy mogą sprawić, aby obie panie miały godne warunki do treningu w Polsce: "A tak na marginesie - teraz jest nas już dwie. Strach się bać:)) Dla mnie 2.5km trasy nartorolkowej w Zakopanem, dla Krysi drugie tyle - najlepiej połączone - bardzo grzecznie i ładnie prosimy!” - kończy narciarka.
ah, justynakowalczyk.natemat.pl
REKLAMA
REKLAMA