Lotnisko w każdym mieście?

Każde większe miasto w Polsce, nie tylko wojewódzkie, ma dziś ambicje do posiadania własnego portu lotniczego. W grudniu zeszłego roku oddano do użytku port w Świdniku pod Lublinem, a w budowie są kolejne dwa: w Gdyni i Radomiu. W naszym kraju wykorzystywanych do transportu pasażerskiego jest w tej chwili 13 lotnisk, a jedyne naprawdę rentowne to warszawskie Okęcie. Czy naprawdę potrzebujemy aż tylu lotnisk? Kto zapłaci za ich budowę i utrzymanie?

2013-02-19, 18:04

Lotnisko w każdym mieście?

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Port lotniczy w Świdniku jest pierwszym portem należącym w stu procentach do lokalnej społeczności. Jego udziałowcami są władze Lublina, województwa lubelskiego, Świdnika i powiatu świdnickiego. Lokalni włodarze od samego początku  podkreślali, że lotnisko jest szansą na rozwój całego regionu, a po uruchomieniu połączeń z krajami takimi jak Ukraina i Białoruś, pozwoli uczynić Lublin swoistą bramą pomiędzy wschodem, a zachodem Europy. Jak na razie zainteresowanie jest duże, co potwierdzają władze portu uruchomionego w niekorzystnym dla tej branży okresie zimowym:
– Ruch jest obiecujący, przekroczyliśmy 20 tysięcy obsłużonych pasażerów – informuje Piotr Jankowski, rzecznik prasowy portu działającego od 17 grudnia 2012 roku.
O własnym porcie pasażerskim myślą także Kielce. Województwo świętokrzyskie to jeden z niewielu regionów, który nie posiada własnego  działającego lotniska. Miasto kupiło działkę, uzyskało decyzję środowiskową,  niestety problemem jest kopalnia kruszywa. Z tego powodu miasto planuje rozbudowę istniejącego lotniska w Masłowie, uznając iż będzie to droga tańsza i lepsza.

– Na pewno nie jest potrzebne wielkie lotnisko, które stało by puste. Potrzeby jest city port, z którego można polecieć do Warszawy, do Krakowa, do Wrocławia lub wyczarterować samolot – mówi Jan Maćkowiak, członek zarządu województwa świętokrzyskiego.

– Przywiązujemy taką samą miarę do każdej inwestycji określanej mianem lotniska. Wszystkim nam kojarzy się to z dużym portem lotniczym obsługującym miliony pasażerów. Na świecie funkcjonują znacznie mniejsze lotniska, które są kierowane do znacznie mniejszego  odbiorcy. W Polsce brakuje jeszcze wielu lotnisk takich jak na przykład w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie kilkanaście lat temu pewien inwestor z Niemiec wyłożył własne pieniądze na modernizację istniejącego już  pasa startowego, dzięki czemu  jego samoloty mogą tam lądować. Jest wielu potencjalnych inwestorów, oczekujących pewnej infrastruktury,  a w momencie w którym się ona pojawi,  będą skłonni wyłożyć środki na współpracę gospodarczą z jakimś regionem komentuje Grzegorz Sobczak ze "Skrzydlatej Polski".

PJ

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej