Więzienie i grzywna za... zbyt głośny śmiech?

Nawet 30 dni więzienia i 500 dolarów grzywny grozi 42-letniemu mieszkańcowi amerykańskiego stanu Nowy Jork za to, że zbyt głośno śmiał się we własnym domu. Skargę złożył sąsiad mężczyzny.

2013-03-07, 09:40

Więzienie i grzywna za... zbyt głośny śmiech?
. Foto: sxc.hu/binababy12

Robert Schiavelli z Rockville Centre, na Long Island, dostał w lutym, dzień po dniu, dwa mandaty za zakłócanie spokoju poprzez gromki śmiech w oknie swego domu. Sąsiad z domu obok twierdzi, że śmiech jest tak głośny, że słychać go mimo kilkumetrowego podjazdu między budynkami.

42-latkowi postawiono zarzut "uciążliwego" zachowania "w celu wywołania irytacji i przeszkadzania otoczeniu" oraz "zakłócania spokoju" innych ludzi.

Schiavelli tłumaczy, że cierpi na pewne dolegliwości neurologiczne, z których jego sąsiad często drwi, i głośny śmiech stanowi dla niego formę odreagowania. Mężczyzna mieszka z matką, która uważa, że jego śmiech jest "po prostu zaraźliwy".

mr

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej