Napadał na banki i urzędy pocztowe. "Przykładał broń do skroni"
15 lat pozbawienia wolności grozi Piotrowi J., który napadł na osiem banków i urzędów pocztowych w Poznaniu i okolicach.
2013-03-15, 21:02
47-leni Piotr J. w okresie od stycznia 2010 roku do lutego 2012 roku dokonał lub usiłował dokonać przestępstw rozboju i rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia na placówki bakowe i pocztowe na terenie Poznania, Szamotuł, Czerwonaka, Gruszczyny, Środy Wlkp.
- Oskarżony zasłaniając twarz kominiarką lub szalikiem, wchodził do pomieszczeń banku, krzyczał: „to jest napad” i żądał wydania pieniędzy znajdujących się w kasie. Oskarżony groził pracownikom placówki użyciem trzymanej w ręku broni palnej w postaci rewolweru alarmowego, niejednokrotnie przykładając go do skroni kasjerek - poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus. Piotr J. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw.
- Wyjaśnił, że dokonał napadów, ponieważ stracił pracę i potrzebował pieniędzy na życie i regulowanie zaciągniętych wcześniej zobowiązań. Mając na uwadze liczbę zdarzeń, odstępy czasowe pomiędzy napadami, prokurator uznał, iż popełniając pięć z ośmiu zarzucanych przestępstw, oskarżony uczynił sobie z ich popełnienia stałe źródło dochodu - powiedziała Mazur - Prus.
pp/PAP
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
REKLAMA