Warszawa: zmarł drugi z mężczyzn, pod którymi załamał się lód
17-latek zmarł w szpitalu. W środę poinformowano, że jego 19-letni kolega nie przeżył wypadku. Obaj chłopcy wpadli pod lód w warszawskim parku Moczydło.
2013-03-28, 08:42
Posłuchaj
Do zdarzenia doszło w środę ok. godz. 15 w parku Moczydło na warszawskiej Woli.  Lód załamał się pod dwoma nastolatkami. Jak poinformował rzecznik komendanta głównego straży pożarnej Paweł  Frątczak, strażacy  już po siedmiu minutach byli na miejscu. Po 10 minutach od zgłoszenia na miejsce dotarła dodatkowo  specjalistyczna grupa nurkowa z Żerania. 
To właśnie płetwonurkowie  wyłowili mężczyzn - pierwszego po ok. 20 minutach od zgłoszenia,  drugiego po kolejnych pięciu minutach. Pierwszego z mężczyzn wyłowiono z  głębokości ok. 2,5 metra. Po przeprowadzonej na miejscu akcji  ratunkowej lekarz pogotowia podjął decyzję o przewiezieniu obu chłopców do  szpitala. 
Wieczorem poinformowano, że starszy z mężczyzn - 19-latek -  zmarł, natomiast drugi - 17-latek - walczy o życie. W czwartek podano, że 17-latek również nie przeżył wypadku.
Według nieoficjalnej wersji, podanej przez świadków zdarzenia,  nastolatkowie najprawdopodobniej założyli się, kto pierwszy dojdzie do  leżącego na zamarzniętym jeziorze kamienia. Według świadków, zwycięzca  miał dostać litr wódki.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk