Protest nauczycieli. 4 tygodnie "laby" dla uczniów
Po czterech tygodniach duńscy uczniowie wrócą w poniedziałek do nauki. Kończy się rozpoczęty 1 kwietnia lokaut szkół powszechnych, zawodowych i ośrodków kursów dokształcających dla dorosłych.
2013-04-25, 14:56
Rząd duński interweniował, widząc, że nauczyciele i administracja szkół są dalecy od porozumienia. "Musieliśmy to zrobić, by dzieci mogły kontynuować naukę" - oświadczyła premier Helle Thorning-Schmidt.
Lokaut szkół, czyli ich zamknięcie i niedopuszczenie do pracy nauczycieli, dotknął ponad 800 tysięcy uczniów. Z tego niemal 600 tysięcy uczących się w szkołach powszechnych straciło ponad milion godzin lekcyjnych. Straty poniosło też 67 tysięcy nauczycieli, którzy w czasie lokautu nie otrzymywali regularnych wynagrodzeń, a jedynie zasiłki dla bezrobotnych.
Spór dotyczył tego w jakich proporcjach ma być dzielony czas nauczycieli.
Nieustępliwa postawa Związku Nauczycieli sprawiła, że podstawą do dyskusji będzie mniej korzystna dla nich propozycja ministerstwa pracy. Chce ono, by czas pracy tej grupy zawodowej był regulowany w taki sam sposób jak innych państwowych pracowników.
REKLAMA
REKLAMA