Polska w Unii Europejskiej: mija 9 lat od przystąpienia
Zdecydowana większość ekspertów ekonomicznych i analityków jest przekonana, że było to bardzo korzystne dla naszej gospodarki, a tym samym dla nas wszystkich.
2013-05-01, 09:16
Posłuchaj
- To, że plusy są i to olbrzymie, nie ulega żadnej wątpliwości - mówi Piotr Kuczyński z firmy doradczej Xelion. Wskazuje na przykład na lepsze układy handlowe z krajami unijnymi. Przypomina szybki wzrost gospodarczy w latach 2004-05, a więc zaraz po wejściu do Unii Europejskiej.
Piotr Kuczyński zwraca jednak uwagę, że w tym czasie zabrakło wystarczających działań poprawiających konkurencyjność naszej gospodarki. Chodzi na przykład o innowacyjność
Podobnie jak wielu innych analityków zwraca uwagę, że mimo iż nie jesteśmy w strefie euro, to powinniśmy dążyć do tego, by jak najszybciej spełnić wymagania umożliwiające przyjęcie wspólnej waluty.
Wejście Polski do Unii Europejskiej było absolutną koniecznością - tak uważa analityk ING TFI Paweł Cymcyk. Analityk podkreśla, że dzięki temu polska gospodarka zyskała potężne środki na rozwój, które są liczone w miliardach euro. To wpłynęło między innymi na nasz przemysł i wyniki gospodarcze.
REKLAMA
Prezes Krajowej Izby Gospodarczej Andrzej Arendarski uważa, że od niemal dekady polscy biznesmeni mają dużo lepsze warunki prowadzenia działalności. Przede wszystkim przedsiębiorcy są traktowani jako przedstawiciele Unii, a nie tylko jako biznesmeni ze średniej wielkości kraju.
Andrzej Arendarski dodaje, że na przystąpieniu do Unii skorzystała cała gospodarka. Widać to zwłaszcza po wzroście eksportu i napływie nowych technologii. Od tego czasu żyjemy w innym świecie - podsumowuje prezes KIG.
pp/IAR
REKLAMA