Przemysław Saleta będzie walczył z... Pałacem Kultury i Nauki
Przemysław Saleta pokona w najbliższą sobotę 30. pięter Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, aby zwrócić uwagę na rzadką, ale bardzo groźną chorobę jaką jest nadciśnienie płucne.
2013-05-10, 12:18
Międzynarodowy Dzień Nadciśnienia Płucnego co roku obchodzony jest w maju. W Polsce główne uroczystości z tej okazji w tym roku organizowane są 11 maja pod hasłem "Do utraty tchu dla chorych na nadciśnienie płucne".
Przemysław Saleta wyjaśnia, że dla chorych na nadciśnienie płucne pokonanie nawet kilku schodków często jest ogromną trudnością, gdyż brakuje im tchu.
- By dotrzeć na szczyt najwyższego budynku w Polsce trzeba pokonać 763 schody. Wykonanie tego zadania dedykuję osobom dotkniętym nadciśnieniem płucnym z nadzieją, że w ten sposób zwrócę uwagę na potrzeby tej grupy chorych - mówi były mistrz świata w kick-boxingu oraz mistrz Polski i Europy w boksie zawodowym.
Saleta będzie się wspinać po schodach na 30. piętro PKiN wyposażony w kamerkę. Zarejestrowany w ten sposób film będzie można obejrzeć w Internecie. Na trasie marszu zaplanowano przystanki, na których zostanie mu zmierzone tętno i ciśnienie tętnicze krwi. Gdy dotrze już na 30. piętro PKiN, chorzy i lekarze opowiedzą o chorobie, która uniemożliwia wchodzenie po schodach, bieganie, a nawet spacerowanie i samodzielne ubieranie się. Sportowcom "brakuje tchu" tylko wtedy, kiedy intensywnie uprawiają sport.
REKLAMA
Typowe objawami nadciśnienia płucnego są duszność podczas dotychczas dobrze tolerowanych wysiłków, sine usta, zawroty głowy, łatwe męczenie się i osłabienie. Schorzenie to dotyka młodych ludzi - średnia wieku bardzo wielu chorych nie przekracza 35 lat.
- Mamy zatem nadzieję, że tegoroczna akcja zwróci uwagę na nadciśnienie płucne, a międzynarodowe obchody Dnia Nadciśnienia Płucnego będą szansą na poznanie i zrozumienie tej rzadkiej choroby przez społeczeństwo - mówi Piotr Manikowski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Osób z Nadciśnieniem Płucnym i Ich Przyjaciół, organizator wydarzenia w Polsce.
mr
REKLAMA