Kerry: mamy solidne dowody użycia broni chemicznej w Syrii

Szef dyplomacji USA John Kerry powiedział o "potwornym wyborze, którego dokonał reżim (Baszara) Asada poprzez zabicie od 70 do 100 tysięcy własnych obywateli, w tym uciekając się gazu".

2013-05-11, 09:29

Kerry: mamy solidne dowody użycia broni chemicznej w Syrii
John Kerry . Foto: PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

- Przypuszczamy, iż mamy solidne dowody jego wykorzystania - mówi w czasie zorganizowanego przez Google, telewizję NBC i Departament Stanu czatu z internautami.
W Syrii od ponad dwóch lat trwa rebelia przeciw reżimowi Baszara el-Asada. Walka stopniowo przekształca się w konflikt religijny, w którym sunnicka większość walczy z pozostałymi mniejszościami wyznaniowymi, skupionymi wokół dominujących alawitów.
Do użycia broni chemicznej miało dojść w marcu bieżącego roku w prowincji Aleppo, na północnym zachodzie kraju. O zastosowanie gazu bojowego oskarżają się wzajemnie obie strony konfliktu - rebelianci i siły Asada.

Tymczasem "rozstrzygających dowodów" na użycie broni chemicznej nie znalazła komisja ONZ.

pp/PAP

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

REKLAMA

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej