We Włoszech nikt nie egzekwuje mandatów
Od poniedziałku we Włoszech nie będzie działać agencja odpowiedzialna za ściąganie opłat za mandaty drogowe
2013-05-16, 11:57
Posłuchaj
Włoscy kierowcy świętują. Być może części z nich uda się uniknąć opłacenia ostatnich mandatów. Od 20 maja nie będzie miał kto pobierać  należności za popełniane na drogach wykroczenia.
 Od 1 lipca  odpowiedzialna za to agencja Equitalia zrywa współpracę z ośmioma tysiącami gmin, w imieniu   których upominała się o należność z tytułu mandatów. Agencja zostanie zamknięta,  dlatego uprzedziła swoich dotychczasowych klientów, by po  20 maja wstrzymali się od przysyłania informacji o swoich dłużnikach. 
 Znaczą ich grupę stanowią niezdyscyplinowani kierowcy. Dotychczas zlekceważenie mandatu oznaczało, że za  pięć lat trzeba było zapłacić już czterokrotnie większą kwotę. To potrafiło przywołać do porządku.
Z powodu likwidacji Equitalii dwa tysiące gmin powołało własne agencje. Ale pozostałe sześć  tysięcy nie ma żadnych umów na egzekwowanie długów. Kierowcy liczą, że ich ostatnie mandaty będą mogły trafić do kosza.
IAR,bk