Były argentyński dyktator Jorge Videla nie żyje. Zmarł w więzieniu
W czwartek w wieku 87 lat zmarł były wojskowy dyktator Argentyny Jorge Videla, w 2010 roku skazany na dożywotnie więzienie za zbrodnie przeciwko ludzkości.
2013-05-17, 20:45
Jorge Rafael Videla sprawował dyktatorskie rządy w Argentynie w latach 1976-81. Doszedł do władzy, dokonując wraz z dwoma innymi oficerami wojskowego zamachu stanu. Po raz pierwszy został aresztowany i skazany na dożywotnie więzienie w 1984 roku, jednak karę odbywał w areszcie domowym, a sześć lat później skorzystał z prezydenckiego ułaskawienia.
Do więzienia trafił ponownie w 1998 roku, sąd uznał bowiem, że jego zbrodnie nie uległy przedawnieniu. W 2010 roku Videla został skazany na dożywotnie więzienie za zbrodnie przeciwko ludzkości, a dwa lata później – w odrębnym procesie – na 50 lat pozbawienia wolności za zatwierdzenie i realizowanie planu systematycznej kradzieży dzieci rodziców więzionych za działalność wymierzoną przeciwko swoim rządom.
Wyjawienia prawdy o losie skradzionych domagają się słynne na całym świecie "Matki z Placu Majowego” z Buenos Aires. Sąd udowodnił, że kilkaset dzieci zostało zaadoptowanych przez osoby związane z juntą wojskową, w tym rodziny oficerów. W toku procesu ustalono także, że więźniarkami w ciąży często aż do rozwiązania opiekowali się wojskowi lekarze, a wkrótce po rozwiązaniu kobiety te były rozstrzeliwane. Nazwiska wielu z nich znalazły się na liście tzw. zaginionych. Szacuje się, że łączna liczba wszystkich zaginionych w Argentynie wynosi około 30 tys.
Videla, starając się usprawiedliwić swe decyzje i działania, posłużył się absurdalnym argumentem, według którego „matki tych dzieci były terrorystkami, które używały swych dzieci jako żywych tarcz”.
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP/mk
REKLAMA