Rząd zajmie się ochroną miejsc pracy
Rząd zajmie się ochroną miejsc pracy. Ministrowie będą omawiali tak zwaną ustawę antykryzysową, mającą na celu złagodzenie skutków spowolnienia gospodarczego.
2013-05-21, 09:24
Posłuchaj
Chodzi o umożliwienie firmom wypłacania pensji mimo braku produkcji. W sytuacji przestoju gospodarczego pracownik otrzymywałby wynagrodzenie nie mniejsze od płacy minimalnej. Byłoby finansowane częściowo przez zakład, a częściowo przez Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Firma, będąca w kłopotach, mogłaby też zmniejszyć czas pracy i obniżyć pobory. Taka sytuacja mogłaby trwać najwyżej pół roku, podczas którego pracownika nie można by zwolnić bez jego winy.
Z proponowanych rozwiązań mogliby skorzystać przedsiębiorcy, których dochody spadły co najmniej o 15 proc.. Nie może im jednak grozić upadłość.
Resort finansów szacuje, że w tym roku realizacja proponowanej ustawy kosztowałaby 500 milionów złotych. 400 milionów pochodziłoby z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych 100 - z Funduszu Pracy.
REKLAMA