Satelita zderzył się ze starą radziecką rakietą
Sukces trwał miesiąc. Teraz najprawdopodobniej Ekwadorska Agencja Kosmiczna musi przygotować się na porażkę. Pierwszy i jedyny okołoziemski satelita Ekwadoru przestał działać.
2013-05-23, 17:05
Posłuchaj
Rafał Motriuk o kolizji ekwadorskiego satelity, (IAR)
Dodaj do playlisty
Zdaniem ekspertów, satelita zderzył się z kosmicznymi śmieciami. Były to pozostałości po starej radzieckiej rakiecie. Kolizja miała miejsce na wysokości 650 kilometrów w rejonie Oceanu Indyjskiego. Według Ekwadorskiej Agencji Kosmicznej, satelita Pegasus jest ciągle na orbicie. Nie ma z nim jednak łączności. Urządzenie wystrzelono w zeszłym miesiącu z Chin.
Pegasus to tak zwany nano-satelita. Jest bardzo mały i waży niewiele ponad kilogram.
Na orbicie robił zdjęcia i odtwarzał hymn Ekwadoru. Kosztował 700 tysięcy dolarów.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, to
REKLAMA