Kardynał Nycz o rodzinie i przyszłości Polski
Tylko silna rodzina, silna Bogiem także, może zapewnić Polsce bezpieczną przyszłość - mówił kard. Kazimierz Nycz przed Pałacem Belwederskim w stolicy.
2013-06-02, 10:59
Posłuchaj
Metropolita warszawski przemawiał podczas stacji procesji z relikwiami św. Andrzeja Boboli idącej z placu Piłsudskiego do świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie z okazji VI Dnia Dziękczynienia.
Przed Belwederem relikwie powitał prezydent Bronisław Komorowski.
Kard. Nycz podkreślił, że warszawiacy idą w procesji, aby dziękować za wiarę oraz za rodziny i zawierzać je Bożej Opatrzności. - Dzisiaj już chyba wszyscy rozumieją, choć czasem jesteśmy nieporadni w rozwiązywaniu spraw i problemów rodzin, wszyscy rozumiemy, że nie będzie pewnej i bezpiecznej przyszłości Polski bez mocnych rodzin - mówił metropolita warszawski. - To jest to, o czym mówił nam Jan Paweł II dziesiątki razy o rodzinie - tylko rodzina silna, Bogiem silna także, może zapewnić Polsce bezpieczną przyszłość - przypomniał.
Metropolita zwrócił też uwagę, że to prezydent ma szczególne prawo jako głowa narodu i ojciec licznej rodziny oraz swoisty obowiązek, aby poruszać tych wszystkich, którzy powinni służyć rodzinie, dbać o nią i sprawiać, by polskie rodziny były silne, by chciały być rodzinami mającymi wiele dzieci, "żebyśmy nie musieli się lękać o przyszłość, żebyśmy nie musieli bać się bardzo niebezpiecznej demografii" - podkreślił Kazimierz Nycz.
Do uczestników pielgrzymki z okazji Święta Dziękczynienia zwrócił się także prezydent. Bronisław Komorowski mówił, że chrześcijaństwo daje optymizm i nadzieję do działania. Podkreślił, że uczestnicy marszu mogą zanieść do Świątyni Opatrzności Bożej dobre intencje i podziękowania. "Dziękować możemy za wszystko" - dodał prezydent i przypomniał, że pielgrzymka dziękczynna odbywa się przed świętem wolności, 4 czerwca, które ma upamiętnić pierwsze, częściowo wolne wybory.
REKLAMA
.
REKLAMA
.
REKLAMA
REKLAMA