BOR musi się tłumaczyć z jajka rzuconego w prezydenta
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych czeka na raport Biura Ochrony Rządu na temat incydentu w Łucku - poinformował IAR Paweł Majcher z biura prasowego resortu.
2013-07-15, 14:21
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych czeka na raport Biura Ochrony Rządu na temat incydentu w Łucku - poinformował IAR Paweł Majcher z biura prasowego resortu.
Wczoraj w Łucku podczas uroczystości upamiętniających polskie ofiary zbrodni wołyńskiej, mimo ochrony funkcjonariuszy BOR, prezydent Bronisław Komorowski został uderzony jajkiem.
Do incydentu doszło w chwili, kiedy prezydent witał się z polskimi pielgrzymami zgromadzonymi przed łucką katedrą. W tłumie Polaków znalazł się 21-letni Ukrainiec, który po przywitaniu z prezydentem rozgniótł na jego marynarce jajko. Napastnik został natychmiast powalony na ziemię i zatrzymany.
70. rocznica zbrodni wołyńskiej>>>
REKLAMA
REKLAMA