George Bush ogolił się na łyso na znak solidarności z chorym synem ochroniarza
Idąc w ślady swoich agentów ochrony, były prezydent USA George Bush postanowił wyrazić solidarność z chorym na białaczkę chłopcem.
2013-07-25, 20:06
89-letni były prezydent USA George H. W. Bush zgolił włosy na znak solidarności z chorym na białaczkę chłopcem - poinformował rzecznik byłego szefa państwa. Dwuletni Patrick jest synem agenta ochrony osobistej Busha.
Poruszający się już tylko na wózku Bush senior ogolił głowę podczas wakacji w Kennebunkport w stanie Maine.
Do aktu solidarności Busha skłoniło to, że agenci jego ochrony osobistej również ostrzygli się na łyso. Założyli też stronę internetową, przez którą zbierają datki na leczenie chłopca.
Rzecznik byłego prezydenta zaprezentował dokumentujące wydarzenie zdjęcia. Pierwsze przedstawia łysego Busha seniora z Patrickiem na kolanach, na drugim poza Bushem i chłopcem widać łysych agentów ochrony.
Blisko 60 lat temu na białaczkę zmarł drugi syn byłego prezydenta i jego żony Barbary, czteroletni Robin. Małżeństwo wsparło już finansowo rodzinę Patricka.
REKLAMA
PAP, bk
REKLAMA