Kerry: w Egipcie armia usunęła Mursiego, by przywrócić demokrację
Sekretarz stanu USA John Kerry powiedział, że egipscy wojskowi, którzy odsunęli w ubiegłym miesiącu od władzy prezydenta Mohammeda Mursiego uczynili to, by przywrócić demokrację w Egipcie.
2013-08-01, 21:28
Kerry mówił o tym podczas wizyty w Pakistanie, w wywiadzie dla prywatnej telewizji Geo. Pytany o stanowisko USA wobec kryzysu politycznego w Egipcie i odsunięcia przez armię Mursiego na początku lipca, Kerry oświadczył: "Wiele milionów ludzi żądało interwencji od armii. Wszyscy obawiali się pogrążenia się kraju w chaosie i przemocy".
Szef amerykańskiej dyplomacji dodał, że według oceny stanu obecnego, armia nie przejęła władzy, bowiem krajem kieruje cywilny rząd. Wojsko "przywróciło demokrację" - oświadczył Kerry.
Przyznał, że nie jest "przywróceniem demokracji" używanie przemocy wobec uczestników demonstracji w Egipcie. - Jesteśmy bardzo zaniepokojeni (....), powiedzieliśmy jasno, że to jest absolutnie nie do zaakceptowania - zastrzegł. Sekretarz stanu dodał, że USA będą śledziły rozwój sytuacji w nadchodzących dniach.
Dotychczas administracja USA unikała jasnych deklaracji, czy w Egipcie doszło 3 lipca do zamachu stanu, choć demokratycznie wybrany islamista Mursi został usunięty z urzędu przez armię i obserwatorzy na całym świecie są zgodni, że to oznacza pucz.
Oficjalne przyznanie tego zmusiłoby władze USA do wstrzymania pomocy dla Egiptu na mocy ustawy o pomocy zagranicznej. Ustawa zabrania pomocy, gdy w kraju, który ją otrzymuje, dochodzi do władzy wojsko po obaleniu demokratycznie wybranego rządu.
pp/PAP
REKLAMA