Media: syryjscy żołnierze przenoszą i ukrywają broń chemiczną
Jak podał "Wall Street Journal", syryjscy żołnierze od kilku miesięcy przemieszczają składy broni chemicznej po całym kraju w celu utrudnienia jej wykrycia przez USA.
2013-09-13, 10:20
Mniej więcej od roku władze w Damaszku zaczęły rozpraszać po całym kraju zapasy broni chemicznej i biologicznej, których większość wcześniej mieściła się w kilku miejscach na zachodzie Syrii - twierdzą przedstawiciele władz USA.
Jak dodają, Stany Zjednoczone wiedzą obecnie, że arsenał został przeniesiony do ok. 50 miejsc na zachodzie, północy, południu i wschodzie kraju. Lecz - jak zastrzega jeden z anonimowych rozmówców gazety - "wiemy o wiele mniej na temat miejsca położenia broni niż jeszcze przed sześcioma miesiącami".
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>
Według anonimowych przedstawicieli administracji USA i państw bliskowschodnich oraz kongresmenów, na których powołuje się "WSJ", broń przenoszą żołnierze z elitarnej jednostki syryjskiej armii odpowiadającej za funkcjonowanie rządowego programu broni chemicznej.
Według źródeł dziennika takie działanie podaje w wątpliwość wdrożenie rosyjskiej propozycji wzywającej reżim w Syrii do objęcia kontrolą międzynarodową jego arsenału broni chemicznej w celu jej późniejszego zniszczenia. Rosyjski plan ma na celu uniknięcie amerykańskiej interwencji w Syrii.
Wysoki przedstawiciel władz USA, na którego powołuje się dziennik, szacuje, że Damaszek posiada 1000 ton czynników broni biologicznej i chemicznej. Zastrzega on jednak, że "może ich być więcej".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA