Irańczycy dostali dostęp do Facebooka i Twittera. Na chwilę
Irańscy internauci niespodziewanie odzyskali, po czterech latach blokady, swobodny dostęp do Facebooka i Twittera. Radość trwała krótko. Władze oznajmiły, że był to tylko skutek technicznej usterki. Blokada wróciła.
2013-09-17, 12:33
Blokadę wprowadzono po wielkich antyrządowych protestach w 2009 roku, kiedy władze zorientowały się, że do organizowania społecznego sprzeciwu wykorzystywany jest internet. Również w Iranie żadna taka blokada nie jest całkowicie skuteczna; wielu internautów omija ją, korzystając z tzw. serwerów proxy.
W poniedziałek pojawiła się wśród Irańczyków nadzieja, że władze zaczynają łagodzić politykę. Wiązano to z objęciem w zeszłym miesiącu urzędu prezydenta przez Hasana Rowhaniego, który ma opinię polityka względnie umiarkowanego. Już we wtorek szef państwowego komitetu monitorującego i blokującego strony internetowe Abdolsamad Chorambadi powiedział, że odblokowanie dostępu do portali społecznościowych było spowodowane problemami technicznymi.
Pojawiły się też opinie, że chwilowe odblokowanie dostępu do Facebooka i Twittera było testem. - Sprawdzają, co się stanie, kiedy usuną filtr i czy będą mogli panować nad sytuacją - cytuje agencja Reutera informatyka z Teheranu Arasza Tadżika.
REKLAMA
PAP/MP
REKLAMA