Sikorski: jesteśmy gotowi wysłać inspektorów do Syrii
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski poinformował, że Polska jest gotowa wysłać kilku a nawet kilkunastu inspektorów w ramach nowej misji ONZ w Syrii.
2013-09-20, 16:29
Szef  polskiej dyplomacji rozmawiał po południu telefonicznie z amerykańskim  sekretarzem stanu Johnem Kerrym na temat rozbrojenia arsenału broni chemicznej w Syrii. - W uzgodnieniu z premierem, prezydentem  i szefem MON zadeklarowałem, że do takiej misji ONZ Polska mogłaby  wysłać kilku, może nawet kilkunastu polskich inspektorów - oświadczył Radosław Sikorski. 
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>  
Minister spraw zagranicznych zaznaczył, że polskie jednostki antychemiczne pełnią w tej chwili dyżur w  ramach Siły Odpowiedzi NATO. Dodał również, że w zeszłym roku w Hadze  Polska przewodniczyła konferencji przeglądowej konwencji do spraw zakazu  broni chemicznej. - Mielibyśmy więc podstawy do współkierowania taką  misją - podkreślił.  
Syryjska broń pod międzynarodową kontrolą
ONZ poinformowała, że  otrzymała od rządu Syrii wszystkie   wymagane dokumenty dotyczące  przystąpienia Damaszku do międzynarodowej   Konwencji o zakazie broni  chemicznej. Konwencja zacznie obowiązywać Syryjską  Republikę  Arabską 14  października 2013 roku. Prezydent Syrii Baszar el-Assad potwierdził, że   jego kraj  zgodził się na przekazanie swej broni chemicznej pod nadzór    międzynarodowy. Takie działanie ma uchronić syryjski reżim przed  atakiem ze strony USA.
Zgodnie z planem, uzgodnionym przez szefów  dyplomacji USA i Rosji, Johna  Kerry'ego i Siergieja Ławrowa,  reżim  Assada ma w ciągu tygodnia  przedstawić spis swego arsenału  chemicznego.  Do listopada w Syrii mają  pojawić się inspektorzy ONZ.  Władze w  Damaszku mają im dać "natychmiastowy i  nieskrępowany" dostęp  do  wszystkich miejsc, które inspektorzy będą  chcieli zbadać pod kątem   obecności broni chemicznej. Najpóźniej do  połowy 2014 roku broń ta ma   być całkowicie wyeliminowana.
 W  Syrii od ponad dwóch lat trwa wojna   domowa. Szacuje się, że życie w    konflikcie straciło ponad 100 tysięcy   osób. Mówi się też o ponad  dwóch   milionach uchodźców.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk