Jest śledztwo prokuratury ws. księży podejrzanych o pedofilię
Prokuratura Apelacyjna w Warszawie otrzyma od dominikańskiej prokuratury materiały dotyczące dwóch polskich księży podejrzanych o pedofilię na Dominikanie.
2013-09-27, 19:58
Posłuchaj
- Otrzymaliśmy właśnie z ambasady RP w Bogocie potwierdzenie, że  prokuratura na Dominikanie prowadzi śledztwo wobec dwóch polskich  obywateli w związku z podejrzeniem seksualnego wykorzystywania przez  nich osób nieletnich. Ta informacja stanowi podstawę do wszczęcia  polskiego śledztwa w tej sprawie. W związku z tym, odpowiednie materiały  zostaną wysłane do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie - poinformował rzecznik Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk.
Prokuratura Generalna drogą dyplomatyczną  zadała pytanie naszej placówce w stolicy Kolumbii, bo na Dominikanie nie  ma polskiej ambasady. 
Trwają poszukiwania księdza Wojciecha G.
W   czwartek wieczorem prokurator  generalny Dominikany poinformował, że   jego kraj zwrócił się z prośbą do  Interpolu o pomoc w zatrzymaniu   polskiego księdza podejrzanego o  pedofilię. W piątek polska policja podała, że rozpoczęła poszukiwania duchownego.
Rzecznik Komendanta Głównego Mariusz Sokołowski podkreślił, że na tym etapie policja tylko ustala miejsce przebywania podejrzanego księdza Wojciecha G. i przekazuje te informacje partnerom z Interpolu. - Polska policja nie ma możliwości prawnych, by zatrzymać duchownego - dodał.
Sokołowski wyjaśnił, że jeśli okaże się, że G. przebywa na terenie Polski, taka informacja zostanie przekazana Interpolowi, a ten przekaże ją dalej na Dominikanę. Prokuratura na Dominikanie po uzyskaniu takiej informacji będzie mogła zwrócić się do Polski o ekstradycję księdza.
Rzecznik zakonu michalitów, ksiądz Tadeusz Musz, poinformował, że  duchowny został zawieszony, ale zakon nie wie, gdzie obecnie przebywa. -  Na pewno nie ma go w żadnej placówce   zgromadzenia michalitów -  powiedział Musz.
Polscy księża podejrzani o pedofilię
Ksiądz michalita Wojciech G. był w Polsce na wakacjach, gdy pod koniec maja pojawiły się zarzuty wobec niego. Nie wrócił on jednak na Dominikanę, gdzie prowadził parafię w górskiej miejscowości Juncalito. W rozmowach telefonicznych z miejscowymi dziennikarzami zaprzeczał jednak wszystkim oskarżeniom.
Władze Dominikany badają również sprawę byłego już  nuncjusza apostolskiego na Dominikanie, którego     w sierpniu odwołał papież w związku z  podejrzeniami o pedofilię.   12 września rzecznik Watykanu, ksiądz  Federico Lombardi, zapewnił,   że  Stolica Apostolska zamierza ściśle  współpracować z Dominikaną     w sprawie polskiego arcybiskupa.   
 Skandal  na Dominikanie wybuchł, gdy tamtejsza telewizja nadała    reportaż  przedstawiający nuncjusza, który odwiedzał miejsca w stolicy    kraju  słynące z prostytucji nieletnich.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk