Kerry: porozumienie z Iranem ws. atomu w ciągu kilku miesięcy

W wywiadzie dla telewizji CBS sekretarz stanu USA John Kerry poinformował, że prezydent Obama docenia deklaracje Hasana Rouhaniego, ale teraz czas na czyny.

2013-09-30, 08:48

Kerry: porozumienie z Iranem ws. atomu w ciągu kilku miesięcy

Posłuchaj

Kerry: porozumienia ws. irańskiego atomu możliwe - korespondencja Marka Wałkuskiego z Waszyngtonu (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Prezydent Iranu Hasan Rouhani oświadczył kilka dni temu, że chciałby porozumieć się z USA najpóźniej w ciągu sześciu miesięcy. W wywiadzie dla programu "60 minut" John Kerry powiedział, że może to nastąpić szybciej. - Iran musi podjęć natychmiastowe, jednoznaczne i przekonujące kroki, które spełnią warunki społeczności międzynarodowej dotyczące pokojowego programu jądrowego - mówił.
Poproszony o przykład takiego kroku ze strony Iranu, szef amerykańskiej dyplomacji zaproponował otwarcie przez Teheran dla inspektorów międzynarodowych podziemnych zakładów atomowych Fordow lub dobrowolne obniżenie maksymalnego poziomu wzbogacania uranu. - Mamy nadzieje. Prezydent Obama z zadowoleniem przyjmuje deklaracje prezydenta Rouhaniego. Jednak słowa nie zastąpią czynów - dodał.
Ostatnie ocieplenie na linii Waszyngton-Teheran jest przyjmowane z niepokojem w Izraelu. W poniedziałek premier tego kraju Benjamin Netanyahu przez kilka godzin będzie rozmawiał na ten temat z prezydentem Barackiem Obamą.

Deklaracje z Iranu

W wywiadzie dla "Washington Post" Hasan Rouhani zadeklarował, że porozumienie w sprawie broni atomowej trzeba osiągnąć jak najszybciej. - Jedynym sposobem osiągnięcia postępu jest ustalenie krótkich terminów rokowań. Im będą krótsze, tym bardziej będą korzystne dla wszystkich. Iran chciałby, żeby było to 3 miesiące, 6 miesięcy również zaakceptujemy. To jest kwestia miesięcy, a nie lat – powiedział.

W piątek w sprawie irańskiego programu nuklearnego do Hasana Rouhaniego zadzwonił Barack Obama. Była to historyczna, pierwsza od 34 lat bezpośrednia rozmowa przywódców tych państw.

Rouhani miał już wcześniej zabiegać o rozmowę z prezydentem USA. Konwersacja odbyła się, gdy prezydent Iranu jechał na nowojorskie lotnisko, z którego miał odlecieć po pięciodniowym pobycie na sesji Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych.

REKLAMA

"New York Times" napisał, że obaj prezydenci zgodzili się przyspieszyć negocjacje w sprawie irańskiego programu nuklearnego.

Obama powiedział dziennikarzom w Białym Domu, że po rozmowie z irańskim prezydentem spodziewa się zawarcia "wszechstronnego" porozumienia w sprawie irańskiego programu nuklearnego. Dodał, że Waszyngton będzie blisko współpracował ze swymi sojusznikami, w tym z Izraelem, według którego pozyskanie przez Iran broni jądrowej stanowi realne zagrożenie. Zdaniem przywódcy USA konwersacja to oznaka możliwości przełamania dotychczasowego impasu w negocjacjach z Iranem.
- Podczas gdy na pewno pojawią się istotne przeszkody (...) i sukces w żadnym wypadku nie jest gwarantowany, wierzę, że jesteśmy w stanie osiągnąć wszechstronne porozumienie - powiedział Obama.

''

IAR, bk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej