Primera Division: Pawłowski - najbardziej niedoceniony piłkarz w lidze
Bartłomiej Pawłowski jest - według hiszpańskich mediów - jednym z najbardziej niedocenianych piłkarzy Primera Division.
2013-10-04, 15:37
Jak podkreślają, w  siedmiu ligowych kolejkach zawodnik Malagi FC zagrał zaledwie 81 minut.
Media  wskazują na duży potencjał drzemiący w sprowadzonym latem do  andaluzyjskiego klubu Polaku. Przypominają falstart Pawłowskiego na  początku sezonu z powodu braku porozumienia między Widzewem Łódź i  Jagiellonią Białystok, co doprowadziło do odsunięcia jego od dwóch  meczów Malagi. Sugerują, że polski pomocnik nie należy do ulubieńców  trenera Bernda Schustera.
"Pawłowski nie zagrał nawet 90 minut, a  już ma na koncie piękną bramkę. Jest dynamicznym piłkarzem, bez  ograniczeń, dysponującym dobrą techniką" - napisała "Marca".
Czwartkowa  gazeta poinformowała, że Pawłowski jest już w pełni sił po przebytym w  tym tygodniu zatruciu pokarmowym i powinien pojawić się na boisku w  piątkowym meczu przeciwko Osasunie Pampelunie. "Marca" przypomniała o  słowach uznania Schustera dla pochodzącego ze Zgierza zawodnika za  występ w ostatnim meczu przeciwko Realowi Valladolid.
"Nadszedł  czas aby zobaczyć czy Pawłowski wreszcie znalazł uznanie trenera i  miejsce w wyjściowym składzie zespołu, czy też dalej pozostanie na ławce  rezerwowych" - podsumowała madrycka gazeta.
Bramka Pawłowskiego  przeciwko Realowi Valladolid spotkała się z aplauzem hiszpańskich  kibiców i komentatorów. Dziennik "Sport" uznał gol polskiego pomocnika  za jeden z pięciu najlepszych w siódmej kolejce Primera Division.  Piłkarz Malagi FC znalazł się w gronie takich gwiazd jak Diego Costa i  Lionel Messi.
"Sur", jedna z największych gazet w Andaluzji,  porównała bramkę Pawłowskiego do gola strzelonego niegdyś przez Zlatana  Ibrahimovicia. Przypomniała, że polski zawodnik ma w sobie duży  potencjał, lecz nie miał dotychczas wystarczających okazji, aby  zaprezentować swój talent.
"Aklimatyzacja Polaka w Maladze nie  jest najłatwiejsza. Ze względu na swój charakter i dojrzałość nie ma  zbyt silnych więzi z innymi graczami i nierzadko można go zobaczyć w  pojedynkę. Pawłowski obiecał jednak, że w ciągu trzech miesięcy będzie  mówił po hiszpańsku. Tym samym do swojego polskiego, angielskiego i  niemieckiego dorzuci kolejny język" - napisał "Sur".
21-letni  Bartłomiej Pawłowski przeszedł do Malagi FC w lipcu z Widzewa Łódź za  300 tys. euro w ramach wypożyczenia. Za transfer definitywny Hiszpanie  zaoferowali 700 tys. euro.
man