Bytów: policjanci nie potrafili obezwładnić mężczyzny
Policjanci popełnili błędy techniczne. Rzecznik Szkoły Policji w Słupsku komentuje działania policjantów z Bytowa.
2013-10-07, 11:45
Posłuchaj
W internecie pojawił się filmik dokumentujący interwencję policjantów z bytowskiej drogówki. Przez kilka minut dwójka funkcjonariuszy próbuje obezwładnić mężczyznę, który nie zatrzymał się do kontroli.
Policjant i policjantka próbują przewrócić mężczyznę na ziemię i skuć go kajdankami, ale widać, że nie mają siły, aby to zrobić. Policjantka wchodzi nawet na samochód, żeby z góry przewrócić mężczyznę. Również to nie przynosi efektu. Mężczyzna wciąż się wyrywa, wtedy zostaje przez funkcjonariuszy potraktowany kilka razy gazem łzawiącym.
Widzimy, i tu trzeba przyznać, nieporadną interwencję policjantów, którzy nie mogą sobie dać rady z mężczyzną, którego próbują obezwładnić. Nie mogę powiedzieć co powinni zrobić policjanci, bo kiedy by doszło do podobnej sytuacji, osoba która słucha zastosowałaby te rzeczy i sami policjanci mieliby trudniej - komentuje Piotr Kozłowski, rzecznik Szkoły Policji w Słupsku.
Jednocześnie dementuje informacje, że są to policjanci, którzy dopiero ukończyli kurs podstawowy. Proszę zwrócić uwagę na stopień policjantki. Starszy sierżant, a więc osoba, która przynajmniej pięć lat jest w służbie. Podkreślam ten fakt, dlatego że osoby, które kończą szkolenie podstawowe w słupskiej Szkole Policji potrafią obezwładnić przeciwnika, zastosować dźwignię w odpowiedni sposób - dodaje. Zdaniem Piotra Kozłowskiego sytuacja w której uczestniczyli bytowscy policjanci może świadczyć o nieodpowiednim doskonaleniu zawodowym.
Każdy policjant cały czas musi doskonalić swoją wiedzę i umiejętności. Są określone przepisy które to regulują. Patrząc na zachowanie tych policjantów chyba jednak to szkolenie nie do końca funkcjonowało jak należy - dodaje rzecznik słupskiej Szkoły Policji.
Policjanci, którzy w trakcie kursu podstawowego nie zaliczyli technik interwencji są usuwani ze szkolenia.
REKLAMA
W sprawie interwencji nie ma żadnego postępowania wewnętrznego w bytowskiej komendzie. Zatrzymany mężczyzna został ukarany grzywną w wysokości pięciu tysięcy złotych za stawianie oporu podczas zatrzymania i znieważanie policjantów oraz mandatem wysokości tysiąca złotych za niezatrzymanie się do kontroli.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
to
REKLAMA