Guział: w Warszawie powinny być 4 linie metra
W ciągu sześciu lat powinna skończyć się budowa dwóch kolejnych linii metra w Warszawie - twierdzi burmistrz Ursynowa Piotr Guział, jeden z inicjatorów referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz.
2013-10-10, 14:16
Nie dwie, nie trzy a cztery linie metra powinny być w Warszawie. Zdaniem Piotra Guziała, takie rozwiązanie jest w zasięgu ręki. W Polskim Radiu RdC mówił, że dodatkowe linie podziemnej kolejki możnaby wybudować w jedną, maksymalnie półtora kadencji prezydenta Warszawy, czyli w ciągu sześciu lat.
- Czwarta z linii miałaby przypominać ring, poprowadzony dookoła Śródmieścia - mówił burmistrz Ursynowa. Jako przykład podał Kolonię, gdzie metro biegnie pod ziemią tylko w dzielnicach zabudowanych. Na peryferiach nie ma przeciwwskazań, by kolejka miejska biegła nad ziemią.
Obecnie trwa w Warszawie budowa II linii metra. Jeśli nie będzie żadnych poślizgów, to pod koniec 2014 roku będzie można pojechać kolejką podziemną z ronda Daszyńskiego do Dworca Wileńskiego.
Guział jest głównym inicjatorem niedzielnego referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz.
IAR/asop
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach
REKLAMA
REKLAMA