Co wiemy o żółtaczce?
Rusza 14. edycja Żółtego Tygodnia. Ideą tej ogólnopolskiej akcji jest edukacja na temat zagrożeń związanych z wirusowym zapaleniem wątroby oraz popularyzacja szczepień ochronnych.
2013-10-14, 15:01
Posłuchaj
W Polsce liczba nosicieli WZW typu B szacowana jest na 500 tys. osób, ale co roku zgłaszanych jest 1,5 tys. nowych zachorowań. W sumie istnieje aż 5 typów wirusów, ale w Polsce obserwuje się głównie zakażenia typami A, B i C. WZW A to choroba mniej groźna, natomiast odmiany B i C mogą wiązać się z poważnymi powikłaniami.
- To wirus B łatwo się przenosi się przez kontakty seksualne, a także podczas wykonywania zabiegów medycznych i kosmetycznych, tatuaży, piercingu, przez ukłucie zanieczyszczoną igłą. Ktoś nieświadomie może całe życie być zdrowym nosicielem wirusa, natomiast taka osoba jest zaraźliwa dla otoczenia – powiedziała w PR24 dr Joanna Jabłońska, lekarz z Poradni Chorób Zakaźnych i Pasożytniczych Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie.
Metodą zabezpieczenia się przed zachorowaniem na WZW typu B jest szczepienie. Od kilku lat obowiązkowo obejmuje one dzieci w ramach kalendarza szczepień. Pozostałe osoby powinny się zaszczepić, ponieważ zakażenie grozi poważnymi powikłaniami.
- Zapalenie wątroby typu B w 5 proc. nie kończy się wyzdrowieniem i prowadzi do rozwoju marskości i nowotworu wątroby. Jeszcze większym zagrożeniem jest rzadka sytuacja, w której dochodzi do niewydolności wątroby w ostrej fazie choroby. Wówczas konieczny jest przeszczep – powiedziała dr Joanna Jabłońska.
Anna Mikołajewska