Skandal w szpitalu w Chojnicach. Pomylono pacjentki

W Szpitalu Specjalistycznym w Chojnicach personel jednego z oddziałów, podczas wypisu pomylił pacjentki. W efekcie karetka zawiozła do domu nie tę kobietę. W szpitalu ruszyło wewnętrzne śledztwo, które ma znaleźć winnych.

2013-10-16, 13:17

Skandal w szpitalu w Chojnicach. Pomylono pacjentki
. Foto: sxc.hu/public domain

Obie kobiety były pacjentkami oddziału neurologii. Są po udarze mózgu i cierpią na afazję, kontakt z nimi jest utrudniony. Jedna mieszka w Raciążu w woj. kujawsko- pomorskim, druga w Zalesiu koło Brus. Obie wypisano ze szpitala tego samego dnia i obie do domów miały pojechać karetką. Personel pomylił pacjentki i do domu odwiózł nie tę kobietę. W Raciążu odebrała ją opiekunka, która także nie zauważyła, że to inna osoba. Karetka wróciła do szpitala. Zorientowano się dopiero wówczas, kiedy jeden z mężczyzn zapytał pielęgniarkę dlaczego jego mama wciąż jest w szpitalu.
Szpital przyznaje się do pomyłki i tłumaczy, że taka sytuacja nie powinna się zdarzyć. Wyjaśniamy całą sytuację i jak ustalimy winnych zostaną wyciągnięte konsekwencje. Ze swej strony możemy jeszcze raz przeprosić pacjentki i ich rodziny - powiedziała reporterowi Radia Gdańsk zastępca dyrektora do spraw pielęgniarstwa - Ewą Wodzikowską.
Jedna z pacjentek pojechała nie do swojego miejsca pobytu, a druga natomiast czekała w szpitalu na odwózkę.
Jak ustaliliśmy, zawiniły albo pielęgniarka, albo rehabilitantka oddziału neurologii. Wina jest ewidentna, bo mimo, że obie pacjentki są po udarze i nie mówią, ale jak każdy pacjent w szpitalu w Chojnicach, miały na rękach opaski identyfikacyjne, z imieniem i nazwiskiem.
Właścicielem szpitala jest powiat chojnicki. Wicestarosta Przemysław Biesek - Talewski o incydencie dowiedział się od reportera Radia Gdańsk. Obiecał, że sprawę wyjaśni.
pp/IAR

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej