Rosja zdumiona oskarżeniem jej urzędnika w USA o szpiegostwo

MSZ Rosji jest zdumione z powodu oskarżania szefa Rosyjskiego Centrum Nauki i Kultury w Waszyngtonie o pracę dla wywiadu. Według amerykańskich mediów FBI podejrzewa Jurija Zajcewa o próby werbowania młodych Amerykanów.

2013-10-24, 16:36

Rosja zdumiona oskarżeniem jej urzędnika w USA o szpiegostwo
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Duffman/Wikimedia Commons

Publikacje na temat podejrzanych działań Zajcewa pojawiły się w wielu amerykańskich mediach, w tym w internetowym wydaniu dziennika "Washington Post". Rosyjskie MSZ odrzuciło oskarżenia, nazywając je "wymysłami, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością".
Resort spraw zagranicznych Rosji opisuje działalność centrum i apeluje do władz USA, by jednoznacznie odcięły się od "niegodziwych prób rzucenia na nie cienia".
Sam Zajcew w rozmowie z agencją ITAR-TASS odrzucił oskarżenia. - To przykre, że w stosunkach rosyjsko-amerykańskich pobrzmiewają echa zimnej wojny - powiedział. Podobnie skomentował to sekretarz prasowy ambasady Rosji w USA Jewgienij Choriszko.
Według doniesień amerykańskich mediów służby specjalne USA podejrzewają Jurija Zajcewa o pomoc w werbowaniu przez wywiad rosyjski obywateli amerykańskich. Podejrzenia opierają się podobno na tym, że Zajcew organizował wyjazdy Amerykanów do Rosji, a koszt wyjazdów brało na siebie Rossotrudniczestwo.

''

PAP/MP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej