Indeks PMI najwyższy od 30 miesięcy, zamówienia najwyższe w historii… koniec kryzysu
Listopad rozpoczyna się świetnymi wynikami z polskiej gospodarki. Inteks PMI najwyżej od 30 miesięcy, zamówienia w przemyśle najwyżej od czasu wyliczania tego wskaźnika. Tymczasem w budownictwie widać "efekt zdechłej krowy".
2013-11-05, 10:43
Posłuchaj
Indeks PMI odzwierciedla nastroje w gospodarce. Powyżej 50 punktów oznacza oczekiwanie na wzrost gospodarczy, poniżej tego poziomu wskazuje na pesymizm na rynku. Wielu ekonomistów zarzuca, że to tylko ankieta.– Indeks PMI to oczywiście ankieta, ale coraz więcej także widać dobrych wiadomości z twardych danych – mówi Piotr Kalisz, główny ekonomista Citi Handlowy. – Wzrost gospodarczy nabiera tempa – dodaje.
W październiku już po raz 6 raz z rzędu indeks PMI był powyżej 50 punktów. – Ekonomiści spodziewali się, że będzie on na niższym poziomie, tym czasem pozytywnie zaskoczył. Wyniósł 53,4 pkt. – wyjaśnia Monika Kurtek główna ekonomistka Banku Pocztowego.
- Jest lepiej niż prognozowano. Dodatkowo widać symptomy poprawy na rynku pracy. To w końcu przełoży się na wzrost konsumpcji. Zatem budują się fundamenty pod trwałe ożywienie gospodarcze – twierdzi Ignacy Morawski, główny ekonomista Polskiego Banku Przedsiębiorczości.
Ekonomiście prognozują wzrost gospodarczy, a także wyjaśniają co dzieje się na rynku budowlanym w audycji "Bardzo Ważny Projekt".
REKLAMA
abo
REKLAMA