"Wprost": nowe panie w rządzie. Zaskakujące rozdanie premiera

Joanna Kluzik-Rostkowska i Lena Kolarska-Bobińska mają wejść do rządu w ramach rekonstrukcji. Zmiany w swoim gabinecie premier ma ogłosić do końca listopada.

2013-11-18, 14:46

"Wprost": nowe panie w rządzie. Zaskakujące rozdanie premiera

Według nieoficjalnych informacji tygodnika, pierwsza z wymienianych posłanek ma zastąpić Krystynę Szumilas na stanowisku ministra edukacji. Druga - ma być nowym ministrem nauki i szkolnictwa wyższego.

Dziennikarze gazety zadzwonili do obu pań. Kluzik-Rostkowska nie chciała komentować informacji o wejściu do rządu. Niewiele do powiedzenia miała też Lena Kolarska Bobińska: - Nie mam komentarza. Jak sytuacja będzie adekwatna, to będę komentować - odparła i podziękowała za rozmowę.

Zmiana na stanowisku ministra nauki jest przesądzona. Obecna szefowa resortu Barbara Kudrycka kilka dni temu powiedziała w radiowej Trójce, że w ministerstwie potrzebne są zmiany personalne. Przyznała, że wraca do poselskiej ławy.

O odejściu z rządu Krystyny Szumilas wielokrotnie pisali dziennikarze. Obecna minister edukacji jest jedną z gorzej ocenianych w mediach. Wejście do tego resortu Joanny Kluzik - Rostkowskiej byłoby jednak dużym zaskoczeniem. Obecna posłanka PO specjalizuje się w sprawach społecznych. Kilka miesięcy temu media informowały, że zostanie wiceministrem finansów właśnie do spraw rynku pracy i spraw społecznych. Wtedy nic z tego nie wyszło. W przeszłości Kluzik-Rostkowska była ministrem pracy w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.

REKLAMA

O zaplanowanych przez premiera Donalda Tuska zmianach w rządzie wiadomo niewiele. W piątek z ministerialną teką pożegnał się Sławomir Nowak. Do czasu powołania nowego ministra transportu, resortem kieruje Zbigniew Rynasiewicz.

W październiku obecny szef resortu finansów Jacek Rostowski dawał do zrozumienia, że też myśli o rozstaniu się z rządem. Mówił wtedy, że powinien powstać całkiem nowy gabinet. Nie wiadomo, kto miałby zostać jego następcą. Wymieniany wśród potencjalnych kandydatów - Janusz Lewandowski powiedział kilka dni temu, że premier nie składał mu takiej propozycji.

Wśród ministrów, którzy mieliby odejść w ramach rekonstrukcji wymienia się także Joannę Muchę (resort sportu) i Michała Boniego (resort administracji i cyfryzacji).

Personalne roszady w rządzie powinny być znane do końca listopada. Tyle czasu na ich dokonanie dał sobie Tusk.

REKLAMA

asop

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej