Polacy na Święta najchętniej otrzymaliby w prezencie gotówkę
Polacy nie szaleją na Święta – tak planowane wydatki, jaki i zakupy prezentów świadczą o tym, że twardo stąpamy po ziemi – stąd nie zamierzamy brać kredytów, żywność kupimy w dyskontach a z prezentów najbardziej chcielibyśmy otrzymać gotówkę.
2013-11-25, 16:25
Posłuchaj
Z badania, przeprowadzonego przez firmę Deloitte wynika, że na świąteczne zakupy wybierzemy się przede wszystkim do sklepów dyskontowych.
Pod tym względem zdecydowanie różnimy się od innych krajów europejskich. Tam generalnie najczęściej przed świętami odwiedzane są jednak supermarkety i hipermarkety. Może to świadczyć o tym, że jesteśmy bardzo oszczędni, albo, że oferta dyskontów nas zadowala. Coraz chętniej kupujemy też przez internet.
Najwięcej wydamy na żywność
W polskim świątecznym koszyku dominuje żywność. Według Deloitte, w Polsce żywność odpowiada za ponad 40 procent. wydatków na święta, czyli jak łatwo policzyć, statystyczna rodzina przeznaczy na ten cel ok. 570 zł.
KPMG ocenia tę wartość nieco ostrożniej - 390 zł na jedzenie i niemal 100 zł na alkohol. Na jedzenie wydamy 122 euro, 5 euro mniej pochłoną prezenty.
REKLAMA
Z raportu wynika, że choć w tym roku wydamy na Święta Bożego Narodzenia o 5 procent więcej pieniędzy niż w 2012 roku - średnio 267 euro czyli ok. 1126 złotych, to szaleć nie zamierzamy.
Polacy wydają na Święta najmniej w Europie
Te 1126 zł to najmniej z wydatków planowanych przez konsumentów z 17 przebadanych europejskich krajów.
Dla porównania niemiecka rodzina wyda na te święta aż 399 euro, francuska już 531 euro, a hiszpańska - 567 euro. Ponad dwa razy bogatsze niż u Polaka będą święta Duńczyka. Ich koszt to 634 euro.
Więcej od nas wydadzą nawet Ukraińcy - 374 euro. Zdecydowanie, bo aż o blisko 200 euro odstajemy też od średniej unijnej. Ta wynosi 450 euro czyli ok. 1900 zł.
REKLAMA
Pozostała kwota zostanie rozdysponowana na spędzenie czasu z bliskimi i jakieś świąteczne przyjemności...
Handel spożywczy zgarnie przed świętami 5,2 mld zł
Według KPMG zakupy jedzenia (bez alkoholu) na Boże Narodzenie będą kosztować Polaków 5,2 mld zł.
W koszyku dominują praktyczne prezenty
Co poza żywnością znajdzie się w naszym świątecznym koszyku? - oczywiście prezenty.
Najbliższych mamy zamiar obdarzyć praktycznymi prezentami - najczęściej będą to kosmetyki i książki - 39 procent deklaracji.
REKLAMA
Kolejne miejsce zajmują słodycze. Kupi je co czwarty z nas. Następne miejsca zajmuje biżuteria, zegarki (19 procent), odzież i obuwie (18 procent), gry video oraz płyty CD (po 12 procent).
Wybór prezentów jest planowany długo przed świętami, zakupy zaczynamy robić już od listopada, ceny porównujemy w internecie (przede wszystkim w porównywarkach cenowych).
Najwięcej wydajemy na najmłodszych
Nieco inaczej wydajemy pieniądze tylko przy zakupach dla dzieci, choć i tu respondenci deklarują, że starają się przede wszystkim kupować zabawki edukacyjne, wspomagające rozwój dziecka . Średnio na prezenty dla dzieci planujemy wydać 200 złotych.
Mężczyźni hojniejsi
To na najmłodszych wydamy najwięcej. Na partnerów chcemy wydać 143 złotych przy czym panowie są bardziej hojni i deklarują , że wydadzą ok. 170 złote, panie tylko 110 złote.
REKLAMA
Polak najchętniej dostałby gotówkę
Natomiast my sami mówiąc o prezentach najbardziej pożądanych najbardziej dostać gotówkę i w tych oczekiwaniach nie różnimy się od większości Europejczyków, którzy także wolą pieniądze od prezentów rzeczowych.
Ale gotówkę dostanie zaledwie co 10 z nas.
Nie planujemy pożyczek świątecznych
Niektórych z nas może zdziwić ta informacja, ale Polacy nie planują zadłużać się i brać pożyczki przedświąteczne. Ponad 80 procent ankietowanych Polaków planuje sfinansować świąteczne wydatki z oszczędności i pieniędzy przeznaczanych na życie, 20 procent planuje płacić kartą kredytową, którą spłaci po świętach, a tylko ok. 10 procent zamierza zaciągnąć pożyczkę w banku lub u rodziny czy znajomych.
Wydajemy na Świętą więcej niż planowaliśmy
Badanie Deloitte jak co roku dotyczy przede wszystkim naszych planów wydatkowych , ale Deloitte bada także ich rzeczywistą realizację. I tu okazuje się, że zamiarach i planach jesteśmy bardzie rozrzutni niż w rzeczywistości.
W 2012 r. przeszacowaliśmy plany zakupowe. Według deklaracji na bożonarodzeniowe prezenty, jedzenie oraz spotkania z najbliższymi mieliśmy zamiar przeznaczyć ok. 1 900 zł. W rzeczywistości wydaliśmy o blisko800 zł mniej.
REKLAMA
Ciekawe jak będzie w tym roku?
Elżbieta Mamos
REKLAMA