Hofman dostał pieniądze od Pietryszyna: to była nagła sprawa
To była krótkotrwała, parodniowa pożyczka w nagłej sprawie - tak Robert Pietryszyn określił przelew, jakiego dokonał na konto Adama Hofmana.
2013-11-26, 19:45
Posłuchaj
- To była krótkotrwała pożyczka, wręcz kilkudniowa. (…) Nie chciałbym tego komentować jest to moja prywatna sprawa, poza tym w pierwszej kolejności chciałbym zostać przesłuchany przez prokuratora. (…) Jestem zdziwiony, że tak błahej sprawie nadaje się wymiar sensacji. Znam Adama kilkanaście lat, mam o nim jak najlepsze zdanie. (…) Ta sprawa nie ma wymiaru sensacyjnego, jaki próbuje się jej nadać. Nie chcę podsycać tej sensacji - stwierdził, odmawiając dalszego komentarza.
Według informacji medialnych to właśnie Pietryszyn, obecnie prezes spółki Wrocław 2012, która zarządza wrocławskim stadionem, miał przelewać na konto Adama Hofmana pieniądze, z których były rzecznik Prawa i Sprawiedliwości - zdaniem CBA - nie rozliczył się z urzędem skarbowym. Mogło chodzić nawet o 100 tys. zł.
Prokuratura okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim prowadzi postępowanie sprawdzające w sprawie oświadczenia majątkowego posła PiS Adama Hofmana. W ciągu 30 dni ma podjąć decyzję o wszczęciu lub odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego. Po tym, jak CBA zawiadomiła o podejrzeniach prokuraturę, Adam Hofman zawiesił działalność w Prawie i Sprawiedliwości.
Przelewy nie tylko od Pietryszyna?
Prokurator Janusz Walczak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że w uzasadnieniu przesłanym przez CBA wskazano na wiele operacji finansowych. Dodał, że większość przelewów pochodzi od jednej osoby. Walczak nie ujawnił, kto przelewał pieniądze na konto polityka.
REKLAMA
Źródło: Fakty TVN/x-news
Adama Hofmana broni jego klubowy kolega Mariusz Antoni Kamiński. - Robert Pietryszyn to wieloletni bliski przyjaciel Adama Hofmana, znają się od studiów, był świadkiem na jego ślubie. Pożyczka była jawna, przelana na konto i zwrócona. CBA kwestionuje jedynie niezapłacenie podatku - napisał na Twitterze poseł Kamiński.
Fakty TVN/x-news/IAR/aj
REKLAMA
REKLAMA