Rosyjscy dyplomaci oszustami

Udawali biedaków, którym należą się ulgi w opłatach za leczenie. Amerykańska prokuratura oskarża 49 byłych i obecnych dyplomatów Rosji o wyłudzenie półtora miliona dolarów.

2013-12-05, 21:31

Rosyjscy dyplomaci oszustami
Flaga USA. Foto: FrankBrueck/Wikimedia Commons/CC

Skandal dyplomatyczny to mało powiedziane! Agencja Associated Press pisze, że rosyjscy dyplomaci systematycznie przedkładali zaświadczenia uprawniające do ulg w usługach medycznych, zaniżali przy tym dochody, aby mieć do nich prawo.

Jednocześnie, jak wynika z aktu oskarżenia, rodziny dyplomatów wydawały "dziesiątki tysięcy dolarów na wakacje, biżuterię, drogie zegarki, markową odzież i inne dobra luksusowe".

Każdej z 49 osób amerykańska prokuratura zarzuca działania mające na celu popełnienie oszustwa, kradzieży środków rządowych i składanie fałszywych oświadczeń.
Według CNN opisany proceder trwał 9 lat.
Na razie nikt nie został aresztowany. Dyplomatów chroni immunitet i dopiero po jego uchyleniu można by ich było aresztować. W większości przypadków pewnie nawet do tego nie dojdzie. Większość z  oszustów wyjechała z USA. Na terenie Ameryki pozostaje 11 osób objętych śledztwem.
Agencja AP pisze, powołując się na dokumenty sądowe, że przed czerwcem roku 2011 rosyjscy dyplomaci, w tym także kilku oskarżanych o oszustwa finansowe, otrzymywali wynagrodzenie w gotówce. W przypadku ubiegania się o zniżki w opłacie za usługi medyczne w Medicaid zaniżali dochody, podając ich prawdziwą wysokość przy wyrabianiu kart kredytowych.
Rosyjski adwokat Aleksandr Głuszenkow powiedział, że jedyne, co może spotkać podejrzanych dyplomatów, to odwołanie ich z USA. Jego zdaniem, immunitet obejmuje także członków rodzin dyplomatów.

PAP/asop

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej