"Piękna Zośka" nagrodzona. Konrad Wierzchowski: ten spektakl jest czołgiem
- Ja robię ciężkie spektakle, w których walczę o światło - mówił w Polskim Radiu 24 reżyser Konrad Wierzchowski opowiadając o nagrodzonej na festiwalu "Boska Komedia" sztuce "Piękna Zośka". - To trudny spektakl. On jest, być może, opowiedziany w przystępny sposób, ale emocjonalnie, on jest czołgiem - dodawał.
2024-12-15, 17:07
"Fobia" Markusa Öhrna i Karola Radziszewskiego z warszawskiego Nowego Teatru zdobyła Grand Prix 17. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego "Boska Komedia". To spektakl radykalny, doceniony za "odwagę w artystycznej prowokacji, która nakłuwa społeczną wrażliwość, każąc dostrzec tematy dotychczas ignorowane". Kontrowersyjność "Fobii" polega m.in. na tym, że aktorzy występują w maskach ograniczających ich ekspresję aktorską.
Główną nagrodą aktorską wyróżniono z kolei Karolinę Kowalską. W "Pięknej Zośce" gdańskiego Teatru Wybrzeże wciela się ona w muzę krakowskich malarzy, chłopkę, próbującą za wszelką cenę wydostać się ze wsi i żyć w Krakowie. Owa Zośka zostaje za to zamordowana - w 1927 roku ginie z rąk własnego męża, który potem ćwiartuje zwłoki i wrzuca do rzeki Dłubni. Dłubni.
Posłuchaj
Tworzenie z myślą o widzu
Reżyser "Pięknej Zośki", i najlepszy reżyser w ocenie jurorów "Boskiej Komedii", Marcin Wierzchowski, mówił w Polskim Radiu 24, że cieszy się z tego, że jego spektakl mógł zostać pokazany w Krakowie, nieopodal miejsca akcji opowieści. - Karolina pojechała nad Dłubnię, długo tam spacerowała. Próbowaliśmy znaleźć to miejsce, gdzie był dom Zośki. Justyna Bilik, współautorka scenariusza, wykonała niezwykłą pracę nakładając na siebie mapy - ówczesną i dzisiejszą. Spotkanie z tutejszą publicznością było, być może, bardziej poruszające, niż z innymi - podkreślał.
REKLAMA
Gość Polskiego Radia 24 podkreślał, że swoje spektakle tworzy z myślą o widzu. - Jak się jest w środku tego wszystkiego, gdy tworzę, to nie wiem, na ile to jest uniwersalne. Wierzę tylko, że ten komunikat, który płynie z serca mojego, i z serca aktorów, uda nam się opowiedzieć w taki sposób, by widz był z nami. Nie ma ważniejszej osoby, we współtworzonym ze wszystkimi, któych do tego zapraszam, niż widz. To wielka satysfakcja, kiedy mam poczucie, że mój teatr, mój spektakl, nie jest dla garstki krytyków, specjalistów, tylko, gdy jest w stanie poruszyć coś w większości oglądających. Warunkiem jest opowiadanie historii na moich warunkach - wskazywał.
- "Zośka" to trudny spektakl. On jest, być może, opowiedziany w przystępny sposób, ale emocjonalnie, on jest czołgiem - tłumaczył. - Ja robię ciężkie spektakle, w których walczę o światło. Być może to jest to, co pozwala przyswoić ciężką historię, że widz czuje, że tam jest walka o światło - wyjaśniał Marcin Wierzchowski.
Czytaj także:
- Jacek Sieradzki: na pewne zadania, które stawia literatura, teatr współczesny nie ma ochoty
- Operalnia, czyli teatr w Ogrodzie Saskim. "Te rzeczy delektują oko i ucho"
6. Międzynarodowy Festiwal Teatralny zakończył się w niedzielę 15 grudnia. Patronem medialnym wydarzenia był Program 1 Polskiego Radia.
***
Audycja: W repertuarze
Prowadząca: Martyna Podolska
Goście: Karolina Kowalska (aktorka), Marcin Wierzchowski (reżyser), Konrad Imiela (dyrektor Teatru Muzycznego Kapitol), Łukasz Twarkowski (reżyser)
Data emisji: 15.12.2024
Godzina emisji: 15.06
REKLAMA
Polskie Radio 24/ mbl
REKLAMA