Senacki spór o in vitro
Przyjęta przez Sejm pod koniec czerwca ustawa o in vitro trafiła do Senatu i podzieliła senatorów. Goście Debaty Poranka zastanawiali się, czy dokument zostanie przyjęty przed końcem kadencji oraz jak wpłynie na notowania partii rządzącej.
2015-07-08, 22:30
Posłuchaj
Senat przez blisko czternaście godzin debatował nad ustawą o in vitro. Zgłoszono wiele poprawek, ale pojawił się także wniosek o przyjęcie dokumentu bez poprawek. Natomiast senacka komisja zdrowia rekomendowała odrzucenie ustawy w całości.
Łukasz Warzecha z tygodnika „wSieci” stwierdził w Polskim Radiu 24, że z ustawy o in vitro skorzysta niewielu Polaków. Dodał, że sprawa in vitro jest tematem zastępczym dla poważniejszych problemów w kraju i przyjęcie dokumentu nie zwiększy poparcia dla Platformy.
– Zawód Platformą zasadza się na tym, że podwyższyli podatki, nie zrobili nic z samowolą urzędników, mnóstwo osób wyemigrowało. To są problemy, które bolą ludzi. Gdyby kwestia in vitro była dodatkiem dla tych spraw, to wszystko byłoby w porządku. Jednak in vitro jako zastępstwo dla tych tematów kompletnie się nie sprawdza – ocenił publicysta.
Natomiast Michał Sutowski z Krytyki Politycznej jest zdania, że ustawa o in vitro udowadnia, że partia rządząca ma problem sama ze sobą.
REKLAMA
– Jeśli ustawa nie przechodzi w Senacie, gdzie Platforma ma większość, to pokazuje to, że flagowy projekt premier Ewy Kopacz dowodzi jej słabości wewnątrz ugrupowania. Projekt byłby przekonujący dla wyborców, gdyby na lewo od Platformy nie było żadnej innej partii, która może wejść do parlamentu – mówił dziennikarz.
– Niezależnie od tego, czy ustawa o in vitro zostanie uchwalona, czy nie, to nie stanie się znaczącym krokiem dla odzyskania poparcia wyborczego przez PO. Rządzący raczej nie mają szans na przekonanie do siebie wyborców – dodał prof. Roman Bäcker, politolog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
W całości rozmowy z gośćmi Debaty Poranka także o sytuacji Prawa i Sprawiedliwości prze jesiennymi wyborami.
Gospodarzem audycji był Robert Walenciak.
REKLAMA
Polskie Radio 24/gm
REKLAMA