Polscy gimnazjaliści najlepsi w EU
Polscy gimnazjaliści wydatnie poprawili swoje wyniki w umiejętnościach matematycznych, rozumowaniu w naukach przyrodniczych oraz czytaniu i interpretacji. W rankingach prześcignęliśmy miedzy innymi Niemcy i Belgię.
2013-12-12, 21:04
Posłuchaj
PISA stanowi największe i najważniejsze badanie edukacyjne na świecie. Umożliwia ono sprawdzenie stopnia przygotowania młodzieży w wieku 15 lat do dalszej edukacji, wymagań rynku pracy i powodzenia w dorosłym życiu. Według najnowszych badań Polska znalazła się w czołówce państw europejskich, jeśli chodzi o trzy badane obszary: umiejętności matematyczne, rozumowanie w naukach przyrodniczych oraz czytanie i interpretacja. Z jednej strony wielki sukces, a z drugiej strony słowa krytyki, że ranking nie pokazuje faktycznych umiejętności, lecz szybkość i łatwość rozwiązywania testów.
- Nazwa test jest tutaj myląca. W powszechnym odbiorze test kojarzy się z kwestionariuszem ABCD i trzeba trafić właściwą odpowiedź. Badanie PISA przeprowadzane jest według najwyższych naukowych standardów i więcej niż połowa zadań jest otwarta, gdzie uczeń musi się wypowiedzieć, znaleźć rozwiązanie i je przedstawić. Właśnie to podlega ocenie. Proces oceniania trwa bardzo długo, jest niezwykle rzetelny i absolutnie jednolity w skali świata. Te czynniki decydują o wyniku, a nie małpia zręczność w rozwiązywaniu zgadywanek ABCD – tłumaczył w PR24 profesor Zbigniew Marciniak, Instytut Matematyki UW, reprezentant Polski w programie PISA.
Niekiedy w różnych dyskusjach pojawia się twierdzenie, że umiejętności trudno porównywać w skali światowej. Czynniki są różne i obarczone licznymi uwarunkowaniami między innymi kulturowymi czy kształtu systemu edukacji. Porównanie tak wielu państw według jednego egzaminu nie należy do najprostszych.
- Co do matematyki nie mam wątpliwości, że badanie daje miarodajne wyniki, ponieważ jest to nauka uniwersalna. W tej grupie wiekowej na całym świcie matematyki uczy się w podobny sposób. PISA stawia pytanie: czy młody człowiek po ukończeniu nauki szkolnej w wieku 15 lat jest w stanie rozwiązywać problemy, które spotkają go w życiu w oparciu o wiedzę nabyta w szkole. Narzędzie, które uczeń wykorzysta do rozwiązania problemu to jego indywidualna sprawa i sposób oceniania jest otwarty. Tzn. dowolna metoda prowadząca do dobrego wyniku jest premiowana – tłumaczył Gość PR24.
Żaden inny kraj na świecie nie poprawił tak swoich wyników jak Polska. „Podciągnęli się” nie tylko uczniowie najlepsi, ale też najsłabsi.
PR24/Grzegorz Maj