Szał wyprzedaży

Po świątecznym szale zakupów nadchodzi czas na sezonowe wyprzedaże. Większość z nas w nowym roku myśli już o nowej garderobie. Markowe sklepy kuszą nas atrakcyjnymi towarami i niskimi cenami.

2014-01-03, 13:40

Szał wyprzedaży
. Foto: flickr/United Way of the Lower Mainland

Posłuchaj

03.01.14 Karina Kosson i Agnieszka Majchrzak o zakupach na wyprzedażach
+
Dodaj do playlisty

W sklepach pojawiły się informacje o totalnych wyprzedażach i szale zakupów. Jednak czy znajdziemy tam to, czego naprawdę i to w niskich cenach? Jest kilka zasad, które są niezbędne przy okazji zakupów.  Pozostaje pytanie czy pierwsze obniżki są dla nas korzystne?

- Pierwszy szał jest bardziej medialny, niż realny. Byłam na zakupach pierwszy dzień po świętach i było bardzo dużo ludzi, a obniżki nie zachwyciły. Najlepsze wyprzedaże są późno, wówczas  zostają największe lub najmniejsze rozmiary – powiedziała  stylistka Karina Kosson.

Jak wybrać coś ciekawego? I jak skomponować szafę, by nie gromadzić niepotrzebnych rzeczy?

- Przede wszystkim wybierzmy się na zakupy nieco później niż w pierwszych tygodniach po świętach. Ważną rolę odgrywa rozsądek. Musimy wiedzieć czego potrzebujemy i  szukamy. Często zdarza się też tak, że kupimy rzeczy, które były tanie, ale nie są nam do niczego potrzebne  – dodaje Karina Kosson.

Nie tylko ubrania, również torebki, buty często chętnie kupujemy w okazyjnej cenie.  Czy można zwrócić towar kupiony na wyprzedaży?

- Jak to mówią umarł w butach. Wielu konsumentów uważa, że towar, który kupią w sklepie można zwrócić. Niestety to błąd. W polskim prawie nie ma czegoś takiego jak zwrot, dlatego zależy on tylko od dobrej woli sprzedawcy. Dlatego warto zawsze się upewnić i spytać sprzedawcę czy możemy dokonać zwrotu- powiedziała  Agnieszka Majchrzak ekspert UOKIK.

Kupione towary możemy reklamować. Co zrobić w sytuacji , w której towar jest wadliwy?

- Inna jest sytuacja w przypadku reklamacji produktów. Jeśli sprzedawca powie, że tutaj reklamacji nie przyjmujemy to łamie nasze podstawowe prawo konsumenckie czyli prawo do zgłaszania roszczeń. Kupując jakiś towar zawieramy umowę kupna- sprzedaży, a paragon jest dla nas umową, dlatego nie powinniśmy go wyrzucać. Każdą rzecz możemy reklamować - dodaje Agnieszka Majchrzak.

PR24/Paulina Olak

Polecane

Wróć do strony głównej