Kampania wyborcza w USA na finiszu. "Gra idzie na noże"
Już we wtorek 8 listopada Amerykanie zagłosują w wyborach prezydenckich. Czy na kilkanaście godzin przed zakończeniem kampanii może jeszcze wydarzyć się coś niespodziewanego? O rywalizacji Donald Trump-Hillary Clinton dyskutowali w Debacie Dnia Olga Doleśniak-Harczuk (Nowe Państwo) i Wojciech Przybylski (Res Publica).
2016-11-07, 19:10
Posłuchaj
Zdaniem dziennikarza Res Publiki, gra o fotel prezydenta "idzie na noże", ponieważ obecne wybory określą przyszły kształt demokracji w Stanach Zjednoczonych. – Świat stoi przed tyloma wyzwaniami, że ta prezydentura, która nastąpi w USA, z wpływem na losy świata, ukształtuje być może nawet nowy porządek. Dlatego ten dramatyzm się ujawnia – mówił Wojciech Przybylski. Dodał również, że perspektywa budowania murów, którą głosi Trump może być niebezpieczna dla naszego regionu. Przy braku zdecydowanej postawy światowego przywódcy, za jakiego można uznać prezydenta USA, "Rosja może sobie śmielej poczynać". – Ta niepewność, nieoczytanie, niechęć do zaangażowania w sprawy światowe Trumpa może oddać pole tym, którzy chcą przejąć władzę i tą osobą jest Wladimir Putin.
Powiązany Artykuł
Wybory prezydenckie w USA
Natomiast Olga Doleśniak-Harczuk przypomniała, że władzę prezydenta USA ogranicza Kongres. Przywódca Stanów Zjednoczonych ma dookoła siebie sztab ludzi i "pozostaje mieć nadzieję, że będą oni mieć głowę na karku". Jej zdaniem, "ludzie niezdecydowani mogą odczuwać pokusę, by zrobić psikusa Hillary Clinton". Nie wykluczyła, że to Dondal Trump zostanie 45. prezydentem USA. – Wydaje mi się że Trump ma niesamowitą determinację, to jest człowiek spoza establishmentu, ta chęć zwycięstwa i pokazania wszystkim na co go stać jest niesamowita.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Wiktor Świetlik.
REKLAMA
Polskie Radio 24/ip
___________________
Data emisji: 07.11.2016
Godzina emisji: 17:15
REKLAMA
REKLAMA