Nie bójmy się prosić o pomoc
Utrata pracy, przewlekła choroba. Przyczyn utraty płynności finansowej może być wiele, a luki w domowym budżecie mogą skutecznie utrudnić stworzenie odpowiednich warunków np. dla utrzymania dzieci. Istnieją jednak instytucje, które wspierają rodziny nie tylko finansowo, ale także rzeczowo.
2013-06-12, 18:40
Posłuchaj
Miejskie Ośrodki Pomocy Społecznej stanowią miejsce pierwszego kontaktu dla osób poszukujących pomocy czy zapomogi. Zgodnie z prawem instytucja taka powinna znajdować się w każdej gminie.
- Można zwrócić się do nas o pomoc. Powiem więcej, istnieje ustawa o pomocy społecznej oraz szereg innych regulacji, które dają prawo do zapomogi. To nie jest tak, że mogę i idę po wsparcie skrępowany. Posiadam prawo do tej pomocy i powinienem z niego korzystać. Nie trzeba się tego wstydzić. Zależy mi na tym, by nabrano przekonania, że ośrodki pomocy społecznej to placówki, do których można przyjść i nie tylko po pieniądze – mówiła w PR 24 Bogusława Biedrzycka, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej dzielnicy Wola m. st. Warszawa.
Ośrodki Pomocy Społecznej kierują osoby potrzebujące do domów pomocy społecznej lub kwalifikują do wypłaty zasiłku. Jednak przede wszystkim prowadzą szeroko zakrojoną pracę socjalną z ludźmi dotkniętymi patologią, marginalizacją, wykluczeniem lub niedostosowaniem społecznym. Na miejscu można zasięgnąć również porady specjalistów.
- Każdy przypadek jest inny, każda rodzina jest inna. Bywają podobne problemy, ale ludzie powinni poczuć, że są w wyjątkowej sytuacji. Wszelkie informacje i szczegóły dotyczące tej sytuacji zachowamy w tajemnicy. Jesteśmy do tego zobligowani - podsumowała Gość PR24.
PR24