BOR od kuchni

Funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu są dumni z bogatej historii i tradycji. Swoją misję pełnią z największą starannością. 89 lat temu powstał BOR.

2013-06-14, 11:20

BOR od kuchni
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: flickr/Grzegorz Łobiński

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Wśród społeczeństwa funkcjonuje stereotyp, że praca w Biurze Ochrony Rządu jest najbardziej prestiżowym zajęciem, jeżeli chodzi o polskie służby. Jak to wygląda w rzeczywistości?

- Na pierwszy rzut oka może to tak wyglądać, ponieważ funkcjonariusze BOR-u ochraniają najważniejsze osoby w państwie. Jednak to bardziej skomplikowane. To co dostrzegają kamery, czy widzowie – czyli oficera w garniturze ze słuchawką w uchu, w dobrym samochodzie – to tak naprawdę jeden z ostatnich etapów bezpieczeństwa. Na to, aby osoba ochraniana mogła czuć się bezpiecznie, pracuje dużo więcej osób, a ich praca wcale nie jest taka widoczna. Droga do tego najwyższego stanowiska jest bardzo długa i trudna. Wymaga wielu wyrzeczeń.– w PR24 mówił  mjr Dariusz Aleksandrowicz, rzecznik prasowy BOR-u.

Młody funkcjonariusz przychodząc do pracy, musi przejść wszystkie szczeble kariery zawodowej. Zaczyna od ochrony obiektów, później przechodzi specjalistyczne treningi i uczy się tej pracy od starszych kolegów

PR24

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej