Pod kontrolą
System inwigilacji obywateli PRISM, którego istnienie ujawnił światu współpracownik wywiadu USA Edward Snowden, mógł dotyczyć także obywateli polskich.
2013-06-14, 11:30
Posłuchaj
Czy jesteśmy inwigilowani? Czy świadome korzystanie z internetu i używanie wszelkich zabezpieczeń sprawia, że w sieci możemy czuć się bezpiecznie?
- Rolą tego typu służb jest i zawsze było zbieranie informacji w różnych celach. Zarówno po to, żeby bronić interesów swojego kraju, a także po to aby zdobyć informacje, które mogą dać przewagę np. gospodarczą. To się dzieje nie od dziś, jeżeli chodzi o zdobywanie informacji drogą elektroniczną to prym wiodą państwa najbogatsze – Stany Zjednoczone, Chiny, Rosja itd. Polska ma o wiele mniejsze środki w związku z czym nasze służby mogą trochę mniej. Amerykanie już dawno tworzyli tego typu systemy, pierwszym takim był system Echelon. PRISM jest takim jego rozwinięciem – jest to system do inwigilacji systemów internetowych – serwerów, komunikacji w sieci. Informacje są gromadzone w gigantycznej ilości. Służby muszą z góry zakładać, że każdy jest potencjalnym wrogiem. Przeciętny obywatel nie musi się obawiać tego systemu, ponieważ to nie jest tak, że ktoś mu sprawdza wszystkie wiadomości, jest to fizycznie niemożliwe - powiedział Krzysztof Młynarski, specjalista ds. bezpieczeństwa internetowego.
PR24
REKLAMA